30 czerwca 2018
Powiało chłodem
Powiało chłodem nad narodem.
Jeszcze jest cierpkie wino młode
i nawet na pańskich winnicach
nikt się złym rokiem nie zachwyca.
Nikt nie doświadczył, nie przećwiczył,
co zrobić z gronem bez słodyczy
i słowa padają zbyt ostre,
równane już do włóczni z octem.
Czytanie z Księgi Ezechiela
zamiast rozważań, plan ośmiela,
a czarne chmury nieboskłonu
zawieje wróżą bez pardonu.
Znów dla bogaczy jest pogoda,
a biednym i najmniejsza zgoda,
gorzką, niechcianą trudność sprawia.
Deliberują o bezprawiach.
Jest młode lato, młode wino.
Bez zastanowień nad przyczyną,
przyjmujemy dobre monety
fałszywych prognoz. Złych niestety.
Nie brak opinii, że to pył
zaciemnia obraz naszych żył,
a nie widzimy, że to media
zgasiły nas i cień spowszedniał.
Powiało chłodem w naszych duszach.
Nie lubimy, gdy czas przymusza
do rozkładania parasoli,
a mieliśmy sobie pozwolić...
Na świętowanie i obchody
i na blask chwały nad narody.
Na przekuwanie myśli w czyn...
Została cierpkość młodych win.
18 września 2025
wiesiek
18 września 2025
jeśli tylko
18 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek