9 kwietnia 2016
Wzięty poeta smoleński
"Wzięty poeta smoleński"
nie doznał posmaku klęski
i nikt mu nic nie odebrał,
bo o nic, nigdy nie żebrał.
"Wzięty poeta smoleński"
nie jest też piewcą zwycięskim,
bo nigdy o to nie walczył,
kto z tarczą, a kto na tarczy.
"Wzięty smoleński poeta"
nie pisał "róbta ,co chceta".
Słów nie ubarwiał retuszem.
Nie kręcił "nie chcem, lecz muszem".
"Poeta smoleński wzięty"
nie jest dziś twórcą wyklętym
i nikt go tak nie nazywa.
Fikcja się stała prawdziwa.
Poetą zwykle "się bywa".
Smoleńskim już nie tak łatwo.
"Wzięty", bo nic nie ukrywa.
Potrafi patrzeć "pod światło".
Pamięta ludzi i daty.
Ma wiersze jak dokumenty,
I Smoleńsk łączy i Katyń,
więc jest "smoleński" i "wzięty".
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro