Poetry

heol
PROFILE About me Friends (8) Poetry (78)


heol

heol, 15 november 2011

prawda

w przestrzeni myśli
schodzimy do najjaśniejszej
granicy prawdy

realnej lini naszego życia
zdążamy w jednym
kierunku

bez złudzeń wewnętrznie
pogłębiającej się rzeczywistości
z obrazem narodzin

w oczekiwaniu dochodzimy
do pasywności oddziaływania
psychoanalitycznych działań umysłu

sformułowania czasu i
określenia myślami czas
przemijania

schodzimy ku
zdążając
w przestrzeni życia

ku...


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

heol

heol, 13 november 2011

życie

przetrwać
czas najodleglejszych miejsc
na widnokręgu
naszego życia
horyzontalny kres przetrwania
jest bólem w
cierpieniu istnienia
metafizyczna wizja spełnień
rozszarpuje świat
dobra
pochłaniany paradoksami naiwnych ideologii
wartościującej się bezwzględną
materialnością
demona
mamony
bezwzględnie wyzuci  
zakładnicy
zniekształcają wizerunek norm
uschematyzowanych wartosciami symbiozy
rasy wyższej niż zwierzęcej
spowszechnienie
i somnambulizm niefortunnie kładzie się
na znaczeniu naszego
być albo nie być


number of comments: 1 | rating: 10 | detail

heol

heol, 2 june 2011

niedziela

widziałem
ludzi w niedzielne popołudnie
i smugi dymu
które zasnuwały dachy
pokryte azbestowym eternitem
na ławkach
zbitych z desek
siedzieli
uczciwi i prości
chłopi
świętowali pierwszy dzień
tygodnia
filozoficznie
rozprawiając o
polityce
kobiety krzątały się po domostwie
przygotowując wieczerze
swoim mężom
którzy głośno rozmawiali
o drożejącym paliwie
teraz to ropa zniszczy chłopa
a
litr mleka jest dwukrotnie tańszy od wody
chłopskie filozofy
rozważają
ekonomiczne absurdy medialnych
doniesień 



number of comments: 11 | rating: 10 | detail

heol

heol, 1 june 2011

wszystko

jest
pozornie proste
ziemia
jako film
psychologiczny
wystawiony na festiwal w
cannes
i oczy takie inteligentne
bez szkieł
kontaktowych
które proszą o bezwzględnie
czystą barwę
dwuznaczne żądanie widzenia
piękna
dotykać zgorszenia śpiącej natury
w bezużytecznej
przestrzeni
tonem rozmowy sygnalizować
sympatię i
niesmak swoich form myślowych
podporządkowanych
do nieuniknionych podobieństw
stała swiadomość
minimalizacji
z powiększającą się
globalizacją
paradoks czy
rzeczywistość


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

heol

heol, 17 may 2011

będą

przechodzę
przez znaki czasu
po moich
zapomnianych obrazach
portrety wrogów i przyjaciół
hartuję teraźniejszością
kształty sprawiające ból
wyrzucam na ofiarny ołtarz
wyciekłych form
szklanych pejzaży
gardząc
ślady podstępnych
cieni
zastygłych w kamiennych sarkofagach
zaciśniętych pięści
odchodzę
od tamtej strony jutra
i twarzy mi niepodobnych
odwróconych
przyjmuję w siebie
niezrozumiany krzyk przyjaciół
których portrety patrzą
i milczą
niesione przez czas zapomnienia
przez śmiech pokoleń
pamięcią moją
powrócą
pomnikami


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

heol

heol, 15 may 2011

(bez)historia

odbezpieczony
granat uciska dłoń
jak kajdany
inspirujące zapomnienia
wzniecają popyt na
demoralizację
niewiele obchodzą kolejne
rocznice nieobchodzone
zamykanie pamięci
przed samym sobą
zniechęca  do wejrzenia
w głąb czasu
do grobów
rozbitą szybę zasłania się gazetą
z
czerwonym gównem
w tytule
osmradza prawdę
właściwe barwy
i dwuznaczny patriotyzm
w dupie mam taką
polską
gazetę


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

heol

heol, 14 may 2011

ty

zwabiony
znakiem dobrych dni
czekam na brzask
na nowy dzień
pachnący
swieżym słońcem
wyśniony
realny
już inny
jak każdy dzień
w kwiatach się tarzam
o jasne niebo się ocieram
o powietrze
noce
ciebie
proszę o bezpowrotność tej drogi
oswajam się z zaistnieniem
uparcie dążę do szeptów 
do świata cichych krzyków
znaczonych dni
świeżym obrazem
twojego ciała
zwabiony


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

heol

heol, 12 may 2011

a to wiosna już

nie
było ciebie tak
długo a wiosna już
zieleni drzewa
odmłodza nas
i świat
roztapia szarość
subtelne ciepło wypełnia
balsamicznym aromatem
wątłe dusze
chwile olśnione dotykiem rzeczywistości
odnajdują sens ziszczalnych marzeń
jak słodko
wejść do ogrodu
przepełnionego
boskością
tobą
kwitnącymi jabłoniami
i
yerba mate
gorąca


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

heol

heol, 8 may 2011

bliskość

byłaś
tak blisko
czekałaś na grzech
nie uwierzyłaś w swoją bezwstydność
słabością osiągnęłaś
ziemię obiecaną
bez powietrza
utraciłaś cielesność obcowania
podałaś ubraną dłoń
nie wiedziałem czy to już koniec
rękawiczka była zimna
chciałem cię
kochać


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

heol

heol, 5 may 2011

czas

zamyślony
świat w strapionych
spojrzeniach przyszłości
odpływa dalekosiężnymi
promami
tylko do
trójkąta
morze nie zawsze goni fale
gdy
neptun
jest protekcjonalnie delikatny
problematyka rzeczywistości
osadzona w chłodnej przestrzeni
odwraca czas
który jest ciśnieniem na widzialność
narodowych aspiracji
rozszerzone oczy przenikają
w konkretny motyw obrazu
słów umożliwiających
konwersację
o egzystencji

maleńkim wszechświecie
o totalitaryzmie
i swiadomości unikania podwyższonych
tonacji
iść dalej by dojść
do
konstytucji


number of comments: 0 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1