13 lipca 2010
szaked*
szaked*
sugestywnie modelujesz słowa
na obraz swój i podobieństwo
kunsztownie przeciągając głoski
wysłuchaj co chcę powiedzieć
czuwałam w źrenicach symbolicznie
zapewniając o tęsknocie w gąszczu
metafor gubiłam drogę pustynniejąc
w pośmiertnym grymasie niedomówień
przygryzałeś usta powstrzymując słowa
gdy zakwitałam bladoróżowym pąkiem
przedwcześnie rodząc gorzkie migdały
palącą potrzebą ugaszenia pragnienia
szeptem zaschniętych warg życzę ci miły
w pięciu lukrowanych migdałach
szczęścia zdrowia bogactwa
długowieczności i cudownych dzieci
co widzisz oparty o laskę starca
gdy czuwam nad moim słowem
aby je wypełnić
*migdał
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy