10 may 2015
Osty
Osty
Zawsze kiedy obieram ziemniaki, do kuchni wchodzi Ola,
śmieje się, że niepotrzebnie obciążam kręgosłup.
Bierze nóż i siada obok. Jak zwykle dziwi się obierkom
w pełnym wiadrze. Odbijają się przezroczyste oczy.
Jest we wschodnich landach. Bolszoj dwor. Nie pamięta
jakie to było nazwisko. Bauer - podpowiadam. Dobrze
niech będzie Bauer. Lubił kartoszki, oj kak win ljubił kuszat.
Tam nauczyła się nie wchodzić między osty i odpływać.
Śmieje się, że niepotrzebnie naobierałyśmy aż tyle
kartofli. Wystarczy dla całej armii. Puste wiadro
wynoszę do piwnicy. Tam nie znajdzie, boi się ciemności.
W przezroczystych oczach widzę głód. Odbija się w ostrzu noża.
3 august 2025
wiesiek
3 august 2025
absynt
2 august 2025
Jaga
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
21 july 2025
ajw
19 july 2025
wiesiek