Yaro, 17 february 2013
do Ciebie swe modły wznoszę
leżę w Twoich progach jak zbity pies
jak ziemia odłogiem spalona słońcem
porośnięta ostami porośnięta perzem
której nikt nie zaorze
pomiędzy krwią a ciałem z bólu kona serce
w głębi duch mój karmi się strachem i łzami
byłem czysty jak poranna rosa
jak mgły gdy szły znad jeziora
czekam na znak czekam od lat
wysłuchaj proszę
zmyj grzechy
obmyję stopy
by wejść czystym w Twoje progi
Yaro, 14 february 2018
człowiek stary człowiek zima
skrzypi jak śnieg pod butami
gdy wraca z pasterki
stary pali skręta zamyślony
przepalony życiem zasuszony kwiat
wiele uczyć
wiele wybaczyć by
jeśli tylko by
możliwe było
dziadek zima dziadek mróz
mówi trzymaj na dwa kartony fajek
odeszła komuna nie ma kartek
on nie uwierzy
ważny zapas nie ważna niepogoda
spaceruje wolno z palcem na cynglu
spogląda tkanka pół żywa
wiele uczyć
wiele wybaczyć by
jeśli tylko by
możliwe było
Yaro, 14 april 2014
czas się dłużył
spadało słońce za słońcem
czekałem
przyszłaś jak wiosna
rozkwitłaś zielenią
białe pąki wiśni w dłoniach
wieczorami patrzyliśmy w księżyc
dotykałem gwiazd jedną mam w ręce
w ramionach utuliłem sen
szalem okryłem jak miłości cień
przyszłaś jak dobra nowina
czekałem
na taki styl
twój śmiech szczery gest
podarowałem ziarno radości i szczęście
mam ciebie jak rytm w piosence
jesteś hitem w eterze
kocham wspólne chwile nie zatrzymam
niech będzie ich więcej
Yaro, 5 march 2013
zbudził świtem szary dzień
przytulił się do szarego drzewa
cień utknął gdzieś przy ziemi
z watahą pędzi po bezkresie
za zdobyczą za zwierzyną
za szarymi chmurami słońce czeka z promieniami
wiatr nie nadchodzi
na niego czekam na miedzy
pomiędzy nami niebo
Bóg podał dłoń z nadzieją niech nadejdzie
bo wiara usycha jak szare trawy
tylko wilk w szarym życiu goni
czasem odpoczywa
gdy pełne brzuchy
nie pamiętają biedy
jest szaro jest dostatnie
Yaro, 29 september 2013
gdy zabraknie
powietrza w płucach
zaschnięte słowa w ustach
przyklejam kilka zdań
uspokaja łyk zimnej wody
czuję twoją bliskość
nie mówię już nic
zapłaczę gdy będzie cię brak
w nozdrzach zostanie twój zapach
dłoń będzie czekać na dotyk dłoni
Yaro, 30 august 2013
wrócę do miejsca
gdzie stoi mój dom
pachnący chlebem babci
z jaśminowym ogrodem
z miłości matka urodziła syna
serce tęskni tłoczy krew jak wody rzeka
cierpliwy duch
wytrwale czeka drewniany dom
w kominku zapłonie ogień nadziei
wiele wydarzyło się wiele się wydarzy
marzę o pokoju ułożę się w spokojny sen
ułożę myśli na półkach wśród książek
rozwieszam na krzesłach marzenia
uśmiech na dłoniach
jak kromkę na stole położę
herbatę wspomnień
zaparzę z kropel deszczu
śnię o domu w którym tyle zdarzeń
tyle miłości jakże piękne chwile
jak usta wiśniowe
wiosną zrywałem
karmię się słowami
Yaro, 27 august 2013
witałem
całkiem smarkaty dzień
całkiem mały z gilem u nosa
niebo błękitem uśmiechało się do gwiazd
moje piąte lato
krzyczało głodne życia
matko daj kromkę z jajkiem smażonym
posyp szczypiorkiem
kawa zbożowa z mlekiem
zapach unosi chwile niezapomniane
z pełnym brzuchem
rozpędzonym rowerkiem
gnałem co sił leśną ścieżką
ptaki śpiewały piosnkę
o zielonym lesie o dzikiej łące
zrywałem jeżyny jadłem poziomki
zapach starego lasu nad jeziorem
mam gdzieś w sobie
Yaro, 21 june 2013
gdy zapomnę drogi do domu
o sobie nie będę wiedział nic
gdy będę chciał iść po tęczy lekkim spojrzeniem
jak dasz mi na imię gdy spotkasz mnie po latach tłustych
nazwij mnie wiatr który strąca krople łez z płatków kwiatów drzew
a jeśli spotkasz mnie nad rzeką
zawołasz po imieniu . nie odpowiem nic
pójdę z prądem na tratwie sklejonej z prostych słów
jak dasz mi na imię
po tym wszystkim gdy nie mogłem ci zaszkodzić
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
2205wiesiek
22 may 2024
Światło i cienieJaga
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma