11 december 2018
śledź w kalejdoskopie
ybka lubi pływać , śledzik seta , taki melanż umiarkowanie
z chłopakami już pedałujemy w kierunku donikąd
takie były lata dziewięćdziesiąte , kaliber cztery cztery
papierosy smakowały jak schabowe popularne i zefiry
jarałem po dwadzieścia panie , takie tanie , stać mnie na nie
istnieję obok egzystuje Leon
osiemnaście lat zamiary dziewczyny
długie baty czesał je wiatr mył deszcz
dookoła świat nie do Poznania
bliżej Lublin Warszawa
jadą po nas , na nas czas
zwijamy się ocierając pyski
dyskoteka gra ,suka , kogut niebieski
małe dwa tępe pieski ,pały biel na piszczelach
w głowie karuzela kalejdoskop
paw tysiącem barw , śledź popatrz mózg
oko patrzy w rozbiegane strony
tęcza nie zliczę gwiazd
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek