25 october 2011
Klaustrofobia
Stojący zegar, noc- za piętnaście czwarta
buntuje powietrze, by nie oddychało
Radość zamknięta- butelka otwarta
tylko ciężkiej głowy pytam: co się stało
Czarne, zimne pląsy słów
do mnie mów, do mnie mów
Lubię przecież kolor zimnej herbaty
Lubię, choć heroina jest bardziej brązowa
Nie słyszę Cię, liczę w Twoich ustach karaty
w głuchej ciszy trzeba uważać na słowa
Białe, ciepłe ruchy słów
nic nie mów, nic nie mów
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve