Esther, 1 may 2011
nie ma miejsca na raz i dwa
odpłynęliśmy jak obłoki
na jednym brzegu nic
na drugim wszystko
papierowa wojna o szacunek trwa
spod ogona wypadają iskry
Esther, 30 april 2011
zmyśliłam cię na ławce
oplutej, oderwanej
ledwo łącząc ręce
pędzlem ust usłany trawnik
zetną go na wiosnę
i obumrze ptak
ja jestem
Esther, 30 april 2011
sama ze sobą
pustka jak bąbelki krąży
po szklance
tylko chłód i żal
egzystencją woła nerw
i brew
się w pół gnie
kolejny martwy taniec
Esther, 11 january 2011
i imię jej brzmiało Frania
instrukcja obsługi jak każda inna
dwie nogi, dwie ręce, kabel
i tylko szkoda, że zęby ostre
na dwa rozdzielały pranie
co z dziurą na piętach punkt miały słaby
i imię jej brzmiało Frania
Esther, 30 december 2010
bywały takie dni
że oczy wprost kłamały
światło załamywało się
jak ja
jeszcze jeden...
i były drogi trudne jak świat
na cholerę umierały anioły
jeszcze dwa...
bo jeden przegrywa
z przepaścią
Esther, 18 december 2010
w samolocie opadają usta
na szybę
w każdą chmurkę wkładam emocję
cichy lot latawca
to już tylko echo
dzisiaj lecimy samolotem
Esther, 17 december 2010
dawna miłość
dziurawe buty
pomiędzy znak równości
nic ważnego
tylko przysłość
i przyszłość się liczy
Esther, 12 november 2010
zostałem fotografem
w wieku lat sześciu
i ciężko nam było skakać
przez piaskownicę
bo wiaderka i piach
jej młodszy brat
przyglądał się zawsze dziwnie
teraz wącha trawę
dla pewności że czysta
idealna pod buty i krach
Esther, 14 october 2010
na prawym boku oddychać też trudno
gdy łupież sypie jak domek z kart
nadzieja to takie smutne imię
i lepiej być głupim niż sierotą
popatrz, na niebie znak
Esther, 9 september 2010
zbudowałam arkę
dla mnie i dla ciebie
kolorami na koniec wzejdzie niebo
tak było i za czasów Noego
a tylko osiem dusz
osiem dusz bez jednego
tylko rymów w Objawieniu brak
Esther, 30 august 2010
zacałowana na pierwszym lepszym
kamieniu
uczę się odpoczywać
kolejny miesiąc życia bez słońca
tu taki klimat że już jesień
a u nas na Śląsku
zegarki zakładają na stronę lewą
hipokryzja
też bywa matką głupią
Esther, 20 august 2010
poznajesz te ręce?
takie to dziwne
obróciły księżyć
i wróciły do siebie przed nocą
taka historia wyssana z palca
jak milion innych
wyolbrzymionych gazetą
kupiłam włoskie buty
i krem do golenia
jestem mężczyzną
taki morał
Esther, 17 august 2010
jakiś wampir wysysa tyle krwi
z latarni
że nie potrafi świecić
chociaż pełna
smutków
wyciska mnie to sznurowadło
dlaczego sama nie nauczyłam się wiązać butów?
Esther, 13 august 2010
w językach przyrośniętych pomostami
trwają walki
las pomiędzy nami płonie jak zapałki
tylko kropla wody
między stronicami książki
kogo Ty czytasz młodzieńcze?
zapytują sosny
i już biegną dalej
jak zwykle
udając mądrzejsze
Esther, 10 august 2010
spójrz czasem ile to lat
oddziela rzekę od rzeki
jak ja
jak ty
i nasze ręce
potrafisz jeszcze nimi przytulić?
Esther, 9 august 2010
znasz ten wiersz?
na rękach pełno krwi
od uderzenia sercem
nie ma mnie
nie potrafię pisać atramentem
po linii paznokci bięgną kręte
dni
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma