Poetry

Esther
PROFILE About me Friends (5) Poetry (41)


Esther

Esther, 3 may 2011

Karaluch

mam dość światła
jak karaluch chowam się po zlew
i cicho łykam wodę

żyję
choć jeszcze tylko chwilka
nim zacznę śnić
snem wiecznym

pod cichą ręką właściciela


number of comments: 4 | rating: 1 | detail

Esther

Esther, 2 may 2011

Stosy

konstelacją rąk zamykam czasy
gdy umierało się w trumnie żywcem
jak paznokciem rozdrapuję rany
aż mięso do białego i żywe

i czarne stosy latawców
co wzbić się miały nad filar
podeszły zapachem do twarzy
mówią że z czasem jak pamięć mija


number of comments: 9 | rating: 3 | detail

Esther

Esther, 1 may 2011

Wrony

jedną nogą w raju
jedną ręką w farbie
nie ma szans na cień ruchomych schodów

nieme wyliczanki
wron co bawią się z gałęzią
w znajdź mnie i upoluj


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 1 may 2011

Na raz i dwa

nie ma miejsca na raz i dwa
odpłynęliśmy jak obłoki

na jednym brzegu nic
na drugim wszystko
papierowa wojna o szacunek trwa

spod ogona wypadają iskry


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Esther

Esther, 30 april 2011

Zwrotka o cierpliwości

zmyśliłam cię na ławce
oplutej, oderwanej
ledwo łącząc ręce

pędzlem ust usłany trawnik
zetną go na wiosnę
i obumrze ptak

ja jestem


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 30 april 2011

Budda

powracam jak pies
on ma budę - ja buddy nie znam
pół nteligencji z prawej
i pół z lewej
suszą brzmi gdzieś świerszcz


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 30 april 2011

Malowane pustką

sama ze sobą
pustka jak bąbelki krąży
po szklance

tylko chłód  i żal

egzystencją woła nerw
i brew
się w pół gnie

kolejny martwy taniec


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Esther

Esther, 11 january 2011

I... [Bajka o wirówce]

i imię jej brzmiało Frania
instrukcja obsługi jak każda inna
dwie nogi, dwie ręce, kabel

i tylko szkoda, że zęby ostre
na dwa rozdzielały pranie
co z dziurą na piętach punkt miały słaby

i imię jej brzmiało Frania


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Esther

Esther, 8 january 2011

Pomiędzy

między liściem a konewką
pochowały mi się myśli
krzyżem zaznaczone miejsce

jak dźwięk tego co miał przyjść
z krwotokiem chwili pojąć czas
i przestać śnić


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 30 december 2010

Na raz, na dwa

bywały takie dni
że oczy wprost kłamały
światło załamywało się
jak ja

jeszcze jeden...

i były drogi trudne jak świat
na cholerę umierały anioły

jeszcze dwa...

bo jeden przegrywa
z przepaścią


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Esther

Esther, 18 december 2010

W samolocie

w samolocie opadają usta
na szybę
w każdą chmurkę wkładam emocję

cichy lot latawca
to już tylko echo
dzisiaj lecimy samolotem


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 18 december 2010

Dłonie

zamykam całe ciało w rękach
w rękach obu
a palce gną się w pół
i przecieka strumieniami miłość

za chwilę będę pusta


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 17 december 2010

Tylko przysłość

dawna miłość
dziurawe buty
pomiędzy znak równości
nic ważnego

tylko przysłość
i przyszłość się liczy


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Esther

Esther, 12 november 2010

Spod piachu

zostałem fotografem
w wieku lat sześciu
i ciężko nam było skakać
przez piaskownicę
bo wiaderka i piach

jej młodszy brat
przyglądał się zawsze dziwnie
teraz wącha trawę
dla pewności że czysta
idealna pod buty i krach


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Esther

Esther, 9 november 2010

Winna

bez liter to jak bez tlenu
dziwne znaki i klin dla duszy
zapomniałam

biedronki same wołały o opis
ta zima tak późno przeze mnie

u nas pod parasolami słońce


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 9 november 2010

Powrót

wróciłam w czas i przestrzeń
nie mogę już spać pełnym okręgiem

jaka szkoda
że woda z kranu nie jest słona
jak łzy


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Esther

Esther, 14 october 2010

Onomatopeicznie

na prawym boku oddychać też trudno
gdy łupież sypie jak domek z kart
 
nadzieja to takie smutne imię
i lepiej być głupim niż sierotą
 
popatrz, na niebie znak
 
 
 


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

Esther

Esther, 26 september 2010

Jesień

popatrz jak zieleń
przemija prostotą
odpływa łabędź na drugi brzeg
akwenu
 
między palcami
na przemian
słońce z deszczem
 
urwały się czapki żołędziom
 
jeszcze czerwień
odbita od muchomora
sinieje czy nie sinieje?
 
odwieczna zagadka istnienia
wiewiórczą na zimę ma kitę


number of comments: 7 | rating: 10 | detail

Esther

Esther, 20 september 2010

Niby

za kratkami
jak chomik bez lewej łapki
odpycham od siebie marzenia
 
niby zwykłe
niby proste
jak zapis w dziesięciu słowach
 
 


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 16 september 2010

Mix

nie odpisałam
Sienkiewiczem płyną myśli
a może już lecą
 
jak Ikar ściągają ku wodzie
 
mix i puzzled


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Esther

Esther, 15 september 2010

W prawo

ciepło jak ze środka ziemi
i jeszcze cieplej na dnie oceanu
 
jak zielona i biała herbata
tak wszystko bez sensu się kręci
w prawo
 
 


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 14 september 2010

Schody

poszłabym
ale mam za krótkie nogi
o 92cm za mało na schody do nieba
 
znowu lepiej windą
choć brak zasięgu
 
naucz mnie modlic sie na zielono


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 9 september 2010

Zbudowałam arkę

zbudowałam arkę
dla mnie i dla ciebie
kolorami na koniec wzejdzie niebo
 
tak było i za czasów Noego
a tylko osiem dusz
osiem dusz bez jednego
 
tylko rymów w Objawieniu brak


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 9 september 2010

Hizop

poezja umiera
już tylko sny i wspomnienia
pozwalajać pachnąć wiosną
i słowami
 
połykam tabletki
na odświeżenie
 
w hizopie podobno jest moc


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 7 september 2010

Kłótnia

nie będę się z Tobą kłócił
o rzeczy mało istotne
oznajmiłeś podtrzymując ręką rzęsę
 
a potem ślina pływała po pustym naczyniu
sprzeczając się z oddechem
 
umarli również mają płuca


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 6 september 2010

Batszeba

spogląda na nią
i cierpi
aż dreszcze przeszły po plecach
 
te ręce
te piersi
niech się tak kąpie bez końca
aż do śmierci


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 6 september 2010

Znikam

oddycham
patrz jak trudno
utrzymać trumnę w pionie
samą chęcią
 
nie znam leku
więc roztapiam cukier
na pół, dwie ćwiercie
spod stołu jakieś zaklęcie
 
i znikam
bez śladu
bez krzyża


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Esther

Esther, 5 september 2010

Eden

tłumaczę niewyobrażalnemu
niewytłumaczone słowa
a on tylko uparcie:
a jak smakuje jabłko?


aż chce się krzyknąć:
Uspokój się łysy człowieku!

Nie tędy droga...
 
 
 
 


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Esther

Esther, 31 august 2010

U Łysego

do Łysego trzeba sobie nawet herbatę nosić
bo sąsiad sąsiadowi nierówny
tamten blondyn a ten brunet
 
czy ktoś mi pomoże odkręcić ten słoik?
jasna cholera! 
zgubione 5zł to się na klatce nawet nie uchowa

 
cukier?
a co to takiego?

w cholernej filiżance cholerna łyżeczka


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Esther

Esther, 30 august 2010

Hipokryzja

zacałowana na pierwszym lepszym
kamieniu  
uczę się odpoczywać
kolejny miesiąc życia bez słońca
 
tu taki klimat że już jesień
 
a u nas na Śląsku
zegarki zakładają na stronę lewą
hipokryzja
też bywa matką głupią


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

Esther

Esther, 28 august 2010

Sześć

nie ma nic zwyczajnego w piciu kawy

szósty raz ta sama filiżanka
i kot jak co dzień spoczął na kolanach
odpoczywa
z mokrą głową
 
za oknem pada jak co szósty dzień
i czas obejrzeć nagie zdjęcia w polu
 
mokre stopy tylko
jeden palec jakby nie do pary
 


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Esther

Esther, 27 august 2010

Cytadela

w bałwanki
wlepiam wzrok
tak, u nas już od wczoraj zima
i śnieg
i tęcza zagubiona jeszcze
 
coś puka w dach
czy dusze mają dachy?
pytanie nr milion i chyba pora spać


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 20 august 2010

Bo tak

przeszywam ciszą
i jakoś łatwiej Ci dotknąć słów

latarnie świecą ciemnym blaskiem
a może się nam tylko wydaje?
o, brudne nogi na domiar złego


number of comments: 4 | rating: 0 | detail

Esther

Esther, 20 august 2010

Morał morałów

poznajesz te ręce?
takie to dziwne
obróciły księżyć
i wróciły do siebie przed nocą
 
taka historia wyssana z palca
jak milion innych
wyolbrzymionych gazetą
 
kupiłam włoskie buty
i krem do golenia
 
jestem mężczyzną
taki morał
 


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 17 august 2010

O wampirze i sznurowadle

jakiś wampir wysysa tyle krwi
z latarni
że nie potrafi świecić
chociaż pełna
smutków
 
wyciska mnie to sznurowadło
dlaczego sama nie nauczyłam się wiązać butów?


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Esther

Esther, 13 august 2010

Manuel


miałam nie pisać o Manuelu
fraz co zabiją się już na płocie

jak dzika róża ukąsił mnie w palce
i co teraz począć
w białej sukience
nie mogą się udać zbyt ładne dzieci
 
 
 
 
 
 


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Esther

Esther, 13 august 2010

Kogo Ty czytasz?

w językach przyrośniętych pomostami
trwają walki
 
las pomiędzy nami płonie jak zapałki
tylko kropla wody
między stronicami książki
 
kogo Ty czytasz młodzieńcze?
zapytują sosny
i już biegną dalej
jak zwykle
udając mądrzejsze
 
 
 
 
 
 


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Esther

Esther, 11 august 2010

Prorok

jak prorok co oddał skrzydła
do galaretki
taki umysł
 
ruchomy na cztery strony świata
absolutnie zapominam dokończyć myśli


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Esther

Esther, 10 august 2010

2 dni do smutku

spójrz czasem ile to lat
oddziela rzekę od rzeki
 
jak ja
jak ty
i nasze ręce
 
potrafisz jeszcze nimi przytulić?
 
 


number of comments: 6 | rating: 10 | detail

Esther

Esther, 9 august 2010

W pasie

jak stąd do nikąd
moja odległość w pasie
 
to trochę dziwne
że zapominam sny nie śpiąc
i jeszcze góra niezrozumiałych
 
jak migi
obracają niebo
 
 


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Esther

Esther, 9 august 2010

Znasz ten wiersz?

znasz ten wiersz?
na rękach pełno krwi
od uderzenia sercem
 
nie ma mnie
nie potrafię pisać atramentem
po linii paznokci bięgną kręte
dni
 
 


number of comments: 5 | rating: 12 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1