28 września 2013
Negliż
O Hauptsturmfuhrerze Horście Aue mówiono bardzo wiele złego i dziwnego. Szeptano. W jego obecności z reguły szeptano. Paradoksalnie, za jego plecami jeszcze ciszej. To co dziwne i złe składano mu niemal w milczeniu, jak kwiaty przed pomnikiem. Chyba jedynie ja pozwalałem sobie w jego obecności gwizdać. I właśnie gwizdałem, gdy któregoś dnia wracaliśmy służbowym oplem z wizytacji w Lubartowie do Lublina. Gwizdałem nadal, kiedy gruchnęło coś w silniku i wóz stanął, dymiąc spod maski, na szosie, gdzieś w szczerym polu. Horst nie wyszedł z auta a ja, mimo że odszedłem kilka kroków, by wysikać się do rowu i nie przestawałem gwizdać, słyszałem jak zdenerwowany Schutze z eskorty szepcze do zaglądającego pod maskę szofera:
- Zrób z tym coś szybko, bo jak tamten wysiądzie, to po nas.
- Co on za jeden? - wyseplenił szofer, poprzez klucz trzymany w zębach.
- To Aue, skurwiel podobno sypia w szortach zrobionych z ludzkiej skóry.
Przestałem gwizdać.
Wieczorem siedzieliśmy w kasynie. Horst palił cygaro a ja jak zwykle pijany.
- Nie gwiżdżesz od południa, Hans.
- Wiesz co mówią?
- Źle i dziwnie, takie czasy - Horst przysunął sobie popielniczkę w kształcie czaszki.
- Mówią, że sypiasz w szortach z ludzkiej skóry.
- Fiu, fiu - zagwizdał Aue.
Patrzył na mnie chwilę poprzez dym. Utopiłem wzrok w kieliszku.
- Owszem - Horst bardzo dokładnie, wręcz pedantycznie, zgasił niedopałek w oczodole - owszem, Hans, sypiam nago.
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt