Slawrys, 9 lutego 2017
część druga: Ciosy poniżej pasa!
rozdział drugi: Święto pedofilek-Uzmysłowienie!
Gdzie można uciec w krainie co rajem dla pedofilek?
Nie ma gdzie; każda miejscowość (... więcej)
nicnowego, 5 lutego 2017
Szli wydeptaną w wysokiej trawie ścieżką.Słońce w zenicie otoczone z rzadka lekkimi jak puch chmurkami, nie zostawiało złudzeń , właśnie weszło w fazę lata.Grzało intenywnie,jak gdyby nie mogło nacieszyć się pełnią swojej mocy.Pobudzało do ruchu wielogatunkowe życie łąki.W soczystą (... więcej)
bosonoga - Gabriela Bartnicka, 5 lutego 2017
Od czasu do czasu śni mi się mężczyzna. Nie widzę jego twarzy, lecz niewątpliwie go znam i cieszę się ze spotkania.
Jest wysoki, ale oni wszyscy byli słusznego wzrostu.
Zabiera mnie na spacer nad brzegiem rzeki.
Między wierzbami faluje słońce i uśmiech Marka - jestem w niebie!
Gestykuluje (... więcej)
Ananke, 2 lutego 2017
Na katafalk z białego marmuru pada miękkie światło świec, wokół nieprzenikniona ciemność, chłód i sakralna wręcz cisza. Na lodowatym marmurze spoczywa naga kobieta, wokół twarzy leżą rozrzucone długie, ognisto rude włosy z burzą loków. Wygląda jakby spała. Ale nie śpi, czeka. (... więcej)
nicnowego, 30 stycznia 2017
Pokój był przestronny, ale duszny.Białe ściany dawno przeżyły swoją świetność.Omiatane wszędobylskim kurzem zmieniły kolor
na brunatno-szary, gdzieniegdzie farba łuszczyła się niczym wylinka na grzechotniku straszliwym.Wiszące niegdyś
obrazy zostawiły po sobie jaśniejące prostokąty (... więcej)
Pi., 28 stycznia 2017
Andżela: No dobra... To jedziemy! Raz! Dwa! I!
Rysiek, Bolo, Piącha, Badyl:
Seksapil to nasza broń kobieca...
Zofia: Stop! Co to jest?
Piącha: Co? Co? Jak to co? Piosenka to jest?
Zofia: Piosenka? A jakaś taka niezbyt melodyjna...
Piącha: Bo proszę władzy, w piosenkach nie o melodię (... więcej)
Gramofon, 28 stycznia 2017
Rozmemłana mamałyga ślamazarnie stąpała po grząskim gruncie. Nieopodal pewien podstarzały archeolog szukał rzeczy. Pomiędzy nimi w starorzeczu, rzecz to niesłychana, pływała starannie wypielęgnowana porzeczka. Mamałyga ujrzawszy rzeczoną porzeczkę, postanowiła podejść (... więcej)
Gramofon, 25 stycznia 2017
- Panowie! Uspokójcie się! To jest naprawdę ważna sprawa. Zebraliśmy się tu dziś, by rozwiązać ostatecznie palący problem, szczepić czy nie szczepić. Rozumiem, że mamy XXI wiek i każda jednostka ma prawo stanowić sama o sobie. Proszę o spokój prawą stronę. Mam (... więcej)
nicnowego, 24 stycznia 2017
Jo spojrzała na połyskującą złotem, ogromną tarczę wiekowego chronometru. Zadarła głowę tak mocno, że aż poczuła jak przeskoczył jej jeden mniej stabilny krąg szyjny
- ałłła- przebiegło jej w myślach
Jednak pełna podziwu dla tej niebywałej
tykająco-szumiącej konstrukcji zatopionej (... więcej)
Gramofon, 23 stycznia 2017
Metaliczny dźwięk przeszywał głowę Mariana. Wybiegł z domu, dławiąc się zainfekowanym powietrzem. Upadł na kolana. Rzygał wijąc się w konwulsjach. Gdy wyrównał oddech, zebrał wszystko pośpiesznie do kieszeni. Spojrzał w górę. Metalowe insekty przypominające elementy starych ściennych (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
12 października 2024
Krzew płonący ogniemdobrosław77
12 października 2024
Nadziewanavioletta
11 października 2024
NieuchwytneArsis
11 października 2024
zwyczajny dzień - a mniesam53
11 października 2024
1110wiesiek
11 października 2024
Jak to wytłumaczyćYaro
10 października 2024
WIERSZ ZE ŚPIWOREMAtanazy Pernat
10 października 2024
NETFLIXAtanazy Pernat
10 października 2024
NA SZLAKUAtanazy Pernat
10 października 2024
ZACIERAM ŚLADYAtanazy Pernat