Michał Wodecki, 26 sierpnia 2014
Przypadkowy punkt na skali czasu. Ojciec i syn odkrywają dziewiczą zatokę. Woda ciepła – podgrzewana przez podziemne ognisko. Kąpiące się bezwstydnie słońce zaprasza, aby mu towarzyszyć.
Najpierw chłopiec. Zanurza swe nagie ciało podczas, gdy ojciec patrzy zafascynowany na gładką taflę (... więcej)
mua, 25 sierpnia 2014
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kilkoma kwestiami. Czemu ja ( jako czytający i być może nie znający się w ogóle na rzeczy ) nie mam prawa do ujemnego, negatywnego komentarza: tekstu, grafiki, rysunku, malunku, lub wstawienia samego minusa, bez komentarza ? A w szczególności do oceny (... więcej)
Ananke, 24 sierpnia 2014
Letni wieczór rozlał się po ziemi, nasycił wilgocią każdy jar, wąwóz i rozpadlisko. Krople rosy leniwe spływały po soczystej zieloności traw i krzewów, za dnia rozgrzanej słońcem, a teraz kojącej się w chłodzie wieczora.
Nie pamiętała jak długo błądziła po bezdrożach, (... więcej)
Michał Wodecki, 24 sierpnia 2014
Nie pamiętam od kiedy siedzę w tej poczekalni. Siostra zalatana, przekrzywiony czepek;
piersi podrygują.
„Panie doktorze! Panie doktorze!”
Obok siedzi staruszek. Nie do końca nim jest. Postarza go laska. Nie wiem skąd, ale jestem pewien , że to heban.
„Pan tu od kiedy?” pyta zwracając (... więcej)
RENATA, 23 sierpnia 2014
Przez uchywone okno wkrada się zapłakane niebo.Budzę się gwałtownie.Jasna cholera ale sen .Śniło mi się, że mąż mnie zdradza z18-latką.
Koszmar jakiś ,przecież on jest ode mnie starszy o 14 lat.
Chciałam koniecznie wypatrzeć jej twarz , nie udało się .Jako kobieta mającą prawie (... więcej)
Michał Wodecki, 22 sierpnia 2014
Edek śpi. Faza REM. Szybkie ruchy gałek ocznych. Jak toczące się futbolówki. Śni o małej Emilce i o zabawce, którą przypadkowo nadepnął. Trzy dni cierpienia i pokuty.
„Dam małej w dupę” zdenerwował się , a matka Emilki popatrzyła na niego jak na pedofila.
Wracają z przedszkola. (... więcej)
Stary Wujek, 19 sierpnia 2014
Wiem Kochanie, że chciałabyś przebywać ze mną cały czas, pomimo tych wszystkich przeszkód, które stają nam na drodze. Mówiłaś nie raz, że uwielbiasz te chwile, kiedy opowiadam Ci o moich zainteresowaniach. Ufasz mi, chociaż często zaskakuję Cię coraz to nowymi rzeczami.
Zatem moja (... więcej)
Michał Wodecki, 17 sierpnia 2014
Jakobina miała sen. Jej Marylka bawiła się w miejscu gdzie rosną kaczeńce.
Z szuwarów wyskoczył chłop i pac- utopił córeczkę. Zresztą chętnie za nim poszła,
bo ten chłop w słomkowym kapeluszu to jej tatuś-Miłosz.
Matka bez namysłu chlup za nimi do wody. Miłosz szybko ją odnalazł (... więcej)
Wieśniak M, 15 sierpnia 2014
w burzowy dzień sierpnia
nocą
wtargnęła teściowa
z humanitarną pomocą
rozstawiła dzieci po kątach
i zwierzęta
choć imion nie mogła spamiętać
na psa- urok na wnuczkę burek
wołając
już chciałem czmychnąć jak zając
niby do pracy na zmianę
kiedy spytała życzliwie
(... więcej)
Michał Wodecki, 15 sierpnia 2014
Ja i mój brat bliźniak siedzimy naprzeciwko siebie." Zawsze byłem pojedynczy. Dlaczego tu jesteś bracie?”
„Każdy w łonie ma bliźniacze rodzeństwo.” Mamy identyczny głos. „We wczesnym etapie rozwoju jeden wchłania komórki drugiego. Zjada. Przywłaszcza. Słyszałeś o takim przypadku? (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
15 października 2024
ZgodnieYaro
14 października 2024
zgodnieYaro
14 października 2024
To ma być kaszka?Jaga
14 października 2024
Laranjasam53
14 października 2024
1410wiesiek
14 października 2024
Jesień - niby kolorowo,Eva T.
14 października 2024
112Marek Gajowniczek
14 października 2024
OgromBelamonte/Senograsta
13 października 2024
Jesień zaczyna się wierszemsam53
13 października 2024
W deszczu spadających ptakówArsis