Miladora, 16 grudnia 2014
Ciekawe, czy Sąd Ostateczny jest rozprawą zamkniętą, czy też odbywa się przy udziale publiczności – pomyślałam, upychając po kieszeniach liczne, niezbędne w odczuciu drobiazgi, jakie postanowiłam przemycić podczas swojej ostatniej podróży.
Jakoś nie dziwiły mnie dawne zwyczaje (... więcej)
Slawrys, 15 grudnia 2014
Rozdział V (piąty)
nie boli brak uczuć
nawet śmiejesz się
na myśl o nie-życiu
takim zwykłym, cichym ... ~Slawrys
Śmiech to zdrowie, w myśl tej zasady sekty i ich włodarze organizowali życie
swoim stadom. Lubili (... więcej)
Slawrys, 14 grudnia 2014
Rozdział IV (czwarty)
nic nie było słychać, tylko szelest
to te pierwsze kroki, gdy oni szli
chcąc zagłuszyć brzmienie pocałunków
i słów co nie wypowiedzieli ...~Slawrys
Czas jesienny można przeżywać po wiele razy, a (... więcej)
Miladora, 13 grudnia 2014
To nieprawda, że spotykamy
przeznaczenie w mężczyźnie
lub kobiecie, prawdą jest, że ci,
których spotykamy, stają się
naszym przeznaczeniem.
John McGahern
Malcolm
Moje przeznaczenie dopadło mnie w dniu, gdy robotnicy zaczęli remont fasady. Miało wygląd nastroszonego, (... więcej)
Miladora, 13 grudnia 2014
Jesień nie owocowała akurat ciepłą pogodą, która mogłaby zachęcać do wędrówek. Pochmurne, w większości deszczowe popołudnia sprzyjały raczej innym rozrywkom. Grze w karty, na przykład, a pod tym pojęciem rozumiem zwyczajnego brydża, choć może raczej niezbyt zwyczajnego, skoro miał (... więcej)
Slawrys, 12 grudnia 2014
Rozdział III (trzeci)
chwila szczęścia to nie tylko słowo
to te kilka uczuć, gdy patrzysz
rozumiesz dlaczego tak serce zgłupiało
i dlaczego myślisz o niej, uśmiechając się ... ~Slawrys
Na opak opowiadać historie da się; zwłaszcza gdy wszystko dzieje
(... więcej)
Miladora, 11 grudnia 2014
Człowiek kołysze się złudzeniami,
a dzień przechodzi i czas ucieka.
Avicenna
Układ
Nie pamiętam właściwie, kiedy zalęgła się we mnie myśl o sprzedaniu duszy. A może zresztą towarzyszyła mi od zawsze i postępujący wciąż niedostatek oraz brak szczęścia jedynie wydobyły (... więcej)
Slawrys, 11 grudnia 2014
Rozdział II (drugi)
ofiara z krwi i uczuć
nie rani sumienia ich
oni tylko skazują
tak jak każe obyczaj ... ~Slawrys
To było dziwne! wszyscy siedzący przy stole pamiętali swoją młodość i czas II wojny św., a nie wahali (... więcej)
Slawrys, 10 grudnia 2014
wstęp!
wszystkie wydarzenia osadzone w tym opowiadaniu są para-fikcyjne a nawet ocierają się
o realia stadnego pożycia. Miejsce akcji osadzę w latach 70-tych i 80-tych aż po XXI wiek
w miejscowościach które istnieją w realnym świecie, ale reszta to para-fantazja.
Za skojarzenia (... więcej)
Wieśniak M, 8 grudnia 2014
na dalekim wschodzie w zapadłej guberni
mieszkał sobie wasia- kowalstwem dłoń czernił
i kiedyś swój gniew wyraził podniesionym głosem
za co od sąsiada w plecy dostał kosę
by zamilkł za wyszynkiem w dosyć płytkim grobie
i to mógł być koniec…
… lecz teraz- posłowie
na wiosnę (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 października 2024
OgromBelamonte/Senograsta
13 października 2024
Jesień zaczyna się wierszemsam53
13 października 2024
W deszczu spadających ptakówArsis
13 października 2024
Lustrovioletta
13 października 2024
samotnyYaro
13 października 2024
patrząc w gwiazdysam53
13 października 2024
1310wiesiek
13 października 2024
Uczucie kosmiczne (wola kosmiczna)Belamonte/Senograsta
13 października 2024
październikowa miłośćsam53
12 października 2024
Bytowania (dżonsonek)Belamonte/Senograsta