Filostrados, 24 maja 2020
Pamiętam jak, w czasach swej młodości jeździłem z sanghą Kannon na odosobnienia medytacyjne. Byłem wtedy, młodym, zafascynowanym buddyzmem neofitą, który chciał szybko i bez trudu uwolnić się od cierpienia i osiągnąć oświecenie. Podskórnie czułem, że ze światem jest coś nie tak, (... więcej)
laura bran, 23 maja 2020
A więc byłam tam, 22 maja, godzina 19:07, przed radiową Trójką na Myśliwieckiej. Mała uliczka wtopiona w zielone tereny Łazienek Królewskich, oazy wytchnienia dla Warszawiaków, dziś najeżona policją. Jak zliczyłam, dziesięć suk i kilka radiowozów. Byli wszędzie, wypasione młode byczki. (... więcej)
Gramofon, 10 maja 2020
Był gorący kwietniowy dzień. Wtorek albo piątek, w obecnej sytuacji trudno się połapać. Jarosław zlany potem obudził się na ławce przystanku tramwajowego. Wstał niczym oparzony i jeszcze szybciej usiadł na obdrapanych deskach. Otarł rękawem zimowej kurtki pot z czoła. Nogi mu drżały, (... więcej)
vladys, 5 maja 2020
CORONAVIRUS
Niewidzialny - bez powonienia trzyma w ryzach cały Świat
Niewiadomo skąd- kiedy- gdzie -w jakim czasie i z kim przywędruje
zdradziecka kropla- podstępny wirus
Covid dziewiętnaście panoszy się-osłabia organizmy-plądruje -mądruje "kosi" Wziął przewagę nad człowiekiem
(... więcej)
violetta, 3 maja 2020
Bez jest nieopisaną radością, kiedy chodziłam z Elizą, z koleżankami do domu jej babci, gdzie rósł i przylegał do czarnych beli. To było urocze miejsce, gdzie był ład, wszystkie roślinki równo rosły, kwiaty wiły się do ścian, krawężniki były pomalowane na biało i tam towarzyszyłyśmy (... więcej)
ks_hp, 29 marca 2020
Wdycham poranne powietrze. Rześkie strumienie ochładzają nozdrza, przepływają do płuc i rozbudzają. Przypomina coś ulotnego, co pamiętam jakby z wczoraj, choć wiem, że było w czasach, kiedy świat wydawał się bardziej kolorowy, a sprawy czarno-białe.
Jest w nim coś szkolnego: coś z (... więcej)
ks_hp, 27 marca 2020
Od razu, kiedy go rozpoznałam, wiedziałam, że będę musiała przejść nad tym do porządku dziennego, przejść nad jego porządkiem. Wydobyć się jakoś z chaosu powtarzalnych sekwencji, wydostać się z jego mieszkania pełnego kubków i szklanek ustawionych uchem w jedną stronę, jakby nasłuch (... więcej)
Marek Jastrząb, 7 marca 2020
Zanurzam się w lekturach swoich literackich nauczycieli, w utworach Wojdowskiego, Iwaszkiewicza, Boya, Wańkowicza, wracam do Camusa, Prousta, Balzaka, Updike’a.
Czytając ich teksty stwierdzam że w obecnych czasach nie ma już miejsca na utwory takie, jak „Czarodziejska Góra”, „Blaski i (... więcej)
smokjerzy, 27 lutego 2020
Z sufitu sypał szarobrunatny śnieg. Chris Botti latał na łysiejącym mopie, rycząc ze śmiechu, gdy jakiś większy płatek wpadał mu do nosa. Słoniowa trąba leżała obrażona w kącie, życząc sufitowi śmierci, a wszystkiemu co się unosi, moralnego upadku. Było tak zimno, że nawet podłoga, (... więcej)
Prezes, 26 lutego 2020
Dla uniknięcia nieporozumienia do tytułu tego tekstu dodaję słowo film, żeby nikt nie pomyślał, że piszę o polityce. Przypomnę tylko, że zimna wojna, to okres w historii świata, trwający kilkadziesiąt lat. Nie użyto w tym czasie całego arsenału współczesnej wojny, co groziło zagładą (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
20 czerwca 2025
violetta
20 czerwca 2025
wiesiek
20 czerwca 2025
sam53
19 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
18 czerwca 2025
Jaga
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek