Wieśniak M, 26 grudnia 2011
w południe słońce zaczęło przyglądać się intensywnie
eremiaszowi
ten niewzruszony wytrzymał palące spojrzenie
odpowiedział swoim hardym i bezlitosnym
słońce na to przenikliwym i świdrującym
eremiasz brutalnie bezpośrednim
słońce schowało się za chmurami
eremiasz 15,5. - (... więcej)
Sede Vacante, 26 grudnia 2011
Talar:Ty, słyszałeś?????
Dukat:Co?
Talar:ARTYSTA się sprzedał. JEST KOMERCYJNĄ SZMATĄ!
Dukat:No co ty?
Talar:Bierze jakieś pieniądze za występy i płyty staryy!!! I wystąpił w
tv! Udzielił wywiadu i podobno ma dobre auto. Widzieli go na zakupach w
markecie, z pełną (... więcej)
milena, 26 grudnia 2011
chciałam posprzątać szuflady
jak zwykle o trzeciej nad ranem
kiedy nie śpię otwierają się wszystkie
w tej chciałam być piękna
tu posiwiałam
w tamtej chudłam na nimfę
i wszystkie inne
odchorowane
wymięte
nie zapomniane
obudził telefon
przyjdę na obiad, dobrze?
najlepiej na (... więcej)
alc, 25 grudnia 2011
Opowiadanie - A. Górecka
Ciężkie powietrze wypełniało wąski korytarz. Mana, trzydziestodwuletnia policjantka, z każdym krokiem zbliżała się do źródła melodyjnego utworu. Każde pół metra to była jedna sekunda. Serce przestało jej bić gdy poczuła, że stawia kroki dokładnie (... więcej)
milena, 24 grudnia 2011
na początku mówiłeś
podobnie myślałam
jesteśmy wolnymi ludźmi
kocham cię ale
zrozumiem jeśli kiedyś odejdziesz
niefajnie z tym jakoś
dziś wiadomo : nie ma takiej opcji
w garażu pięć siekier, w domu
kilka sztuk innej broni
nareszcie normalnie
nie wybieramy się nigdzie
i dobrze
(... więcej)
Krzysztof Konrad Kurc, 24 grudnia 2011
Ta noc podobno jest magiczna, ja tego nie widzę, przeważnie przebywam ją chyłkiem,
jak wszystkie inne. Nie oczekuję cudów, zwłaszcza psiej gadaniny.
Jeszcze zacznie mi opowiadać, jak to czeka na spacer z pełnym pęcherzem,
a ja nie mam dla niego czasu, bo muszę zapalić papierosa.
(... więcej)
przemubik, 23 grudnia 2011
Leżałem w akademiku w Toruniu przy ulicy Gagarina. Pogrążony w urojonym stanie patrzyłem na świat oczami szaleńca. Wtedy (nie wiem na ile to fikcja na ile prawda), przybył do pokoju mężczyzna mocno umięśniony, ubrany na czarno. Początkowo chciał dać mi zastrzyk, jednak rozmyślił się. (... więcej)
Darek i Mania, 22 grudnia 2011
Wszystko to żyje i czeka za tobą, mała olszynka przez którą często wracałaś ze szkoły - wydoroślała. Zupełnie jak Ty Wiolu. Po latach masz pretensję, że nie ciągnąłem za warkocze. Jak mógłbym ciągnąć - miałaś takie piękne i długie, a Joaśka O. z twojej klasy miała tylko (... więcej)
Wieśniak M, 21 grudnia 2011
podszedł do sań poprawić mocowania
trzeba się spieszyć pomyślał
czasu mało
rudolf miał czerwony nos
ale mógł uchodzić za mikołaja
w czerwonym polarze coca coli
prezentował się widowiskowo
trzeba się spieszyć
przygładził śnieżnobiałą brodę
przykrywała ranę oparzeniową
(... więcej)
Anna Maria Magdalena, 21 grudnia 2011
Może jak ci powiem... zrozumiesz, żyć razem, osobno może tylko czasem się da, tak głucho w lesie i smutno w domu, pomachaj do mnie nim zginiesz za mgłą gęstą i biało mleczną, tak wiem, lubisz mleko z miodem i mimozą...nad ranem skrawkiem ciała ci okażę leki. Całuj bez pamięci, żadnej (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 października 2024
Jesień - niby kolorowo,Eva T.
14 października 2024
112Marek Gajowniczek
14 października 2024
OgromBelamonte/Senograsta
13 października 2024
Jesień zaczyna się wierszemsam53
13 października 2024
W deszczu spadających ptakówArsis
13 października 2024
Lustrovioletta
13 października 2024
samotnyYaro
13 października 2024
patrząc w gwiazdysam53
13 października 2024
Uczucie kosmiczne (wola kosmiczna)Belamonte/Senograsta
13 października 2024
październikowa miłośćsam53