hrabina, 5 kwietnia 2012
Latający
Dywan wylądował na śmietniku. Śmieci otaczały go zewsząd piętrząc się po horyzont.
Z morza plastikowego gruzu sterczały poszarpane obeliski, nagrobki artykułów
pierwszej potrzeby, kikuty i strzępy przedmiotów cennych a nawet bezcennych.
Otaczał go pejzaż nasycony zużyciem (... więcej)
lajana, 5 kwietnia 2012
W parku nie było już nikogo, robiło się ciemno. Szłam przed siebie, nie
myśląc, tym razem zupełnie bez celu. Wcześniej wielokrotnie
przemierzałam te alejki, idąc konkretnie gdzieś na spotkanie. Teraz
szłam donikąd. Drzewa urosły przez lata. Klomby pozostały w tych samych
miejscach. (... więcej)
hrabina, 4 kwietnia 2012
Alicja Benedykta Brzoza zrobiła to, co musiała. Wbiła wzrok w ścianę. A był
zielony, śliczny, błyszczący, wypolerowany na glanc wewnętrzną Alicjową
gorączką. Rozgrzany, rozogniony, wyrzucony z impetem na pola wyobraźni stygł
powoli jak powulkaniczny szmaragd. W końcu zastygł zupełnie. (... więcej)
hrabina, 4 kwietnia 2012
CELA może mieć okno lub dwoje
oczu, czasem dwa okna lub dwoje oczu. Myślę, że nie miewa trzech okien i
jednego oka, ale kto wie, świat bywa przecież dziwny. W każdym bądź razie Cela
z dwojgiem oczu jest już mężatką, swojską, moją, naszych dzieci, nasza Cela często
gotuje nam (... więcej)
darolla, 2 kwietnia 2012
Prolog
Tego dnia w ich życiu miało wydarzyć się coś
ważnego. Czekali na jeszcze dwie osoby. Ktoś nie miał tyle cierpliwości, co
reszta, więc dla zabicia czasu postanowił się przejść.
Kilka metrów dalej
usłyszał głos jednej z oczekiwanych osób. Kłótnia (... więcej)
hierinim, 2 kwietnia 2012
Nie umiem mieszkać. Taki się urodziłem. Nikt nie może powiedzieć o sobie, że jest mężczyzną, jeżeli nie posiada w domu
wiertarki. Ja wiertarkę mam w piwnicy. Problem – proszę pani – nie jest w tym, czy jestem mężczyzną, czy nie, tylko w tym, że ja nie umiem mieszkać. W życiu (... więcej)
hierinim, 2 kwietnia 2012
Z tego miasta, proszę pani, da się jeszcze wyciągnąć kilka historii. Owszem, jeżeli chciałaby pani pograć w szachy, to nie jesteśmy w Awinionie, odradzam spacer do parku. U nas w parkach raczej nie zaczepia się ludzi. Opowiadał mi dawny przyjaciel, że jego przyjaciółka w Awinionie nie (... więcej)
hierinim, 2 kwietnia 2012
Wydawała się typem kobiety, która lubi otwarte dachy w
kabrioletach, a rowerem jeździ tylko w wysokich obcasach. W lekkim półobrocie zagadnęła mężczyznę, siedzącego przy sąsiednim stoliku. Zagadnęła, ponieważ mężczyzna przypomniał jej tatę.
– Jest pan samotny, czy tylko zamyślony?
(... więcej)
hierinim, 1 kwietnia 2012
Nic się nie zmieniło, proszę pani. W kolejkach można dostać tak zwanego szału, lub podrywać. Ludzie poznawali się, pobierali, zachodzili w ciążę, rodzili dzieci – wszystko w kolejce po mięso, pamięta pani schyłkowy PRL? Nic się nie zmieniło, proszę pani. W Careefurze, Netto, Biedronce (... więcej)
elenath, 1 kwietnia 2012
6. Zagraj to jeszcze raz
Nie
mam wielu przyjaciół. Nie jestem duszą towarzystwa, nie chodzę po dyskotekach
ani barach. Wolę spędzać czas w mieszkaniu z tymi, których darzę szacunkiem i
zaufaniem, z tymi, których nie muszę poznawać, a jednocześnie ciągle (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
13 października 2024
patrząc w gwiazdysam53
13 października 2024
1310wiesiek
13 października 2024
Uczucie kosmiczne (wola kosmiczna)Belamonte/Senograsta
13 października 2024
październikowa miłośćsam53
12 października 2024
Bytowania (dżonsonek)Belamonte/Senograsta
12 października 2024
1110wiesiek
12 października 2024
Lisy wojnyMarek Gajowniczek
12 października 2024
sobotajeśli tylko
12 października 2024
Krzew płonący ogniemdobrosław77
12 października 2024
Nadziewanavioletta