Aldona Latosik, 28 sierpnia 2012
Jej starszy brat był krótko po zdanej maturze, do której przygotowywał się w łazience, siedząc na sedesie z taboretem przed sobą. W małym mieszkaniu nie było miejsca i jeszcze ten cholerny telewizor, który był ciągle włączony i nie pozwalał się skupić. Cóż - dla rencisty, (... więcej)
Aldona Latosik, 28 sierpnia 2012
A było to tak
Wśród z trojga rodzeństwa, była jedyną dziewczynką - dzieciństwo miała
pod górkę, Do nakazów i zakazów była przyzwyczaiła, jak i chodzenia
wieczorami po torach zbierając węgiel. No cóż, czasy były trudne, nie przelewało się.
Nikt nie dopilnował, (... więcej)
Aldona Latosik, 28 sierpnia 2012
Zaledwie sześć lat po wyzwoleniu, rozpoczął się świat drugiego
dziecka - wymarzonej córeczki, przedwojennej miłości.
Potrafiłam słodko marzyć o zupie landrynkowej i kartofelkach z barwnych dropsów, nie ugotowanych do dnia dzisiejszego.
Matczyne serce kochało, (... więcej)
zuzanna809, 28 sierpnia 2012
Pierwsze zeszyty Kuby chowałam na pamiątkę. Niedawno jeden z nich wpadł mi w ręce i przypomniał pewną historię.
Mój syn w podstawówce uwielbiał swoją panią. Zawsze słyszałam: „Pani Ania powiedziała to,
pani Ania powiedziała tamto, pani uważa, że…, pani prosiła, żeby…” (... więcej)
M.W. Bonk, 25 sierpnia 2012
W zamyśle wszystko wyglądało inaczej. W spokojną z pozoru noc wdarł się, niczym podstępny wąż, niepokój. Nie tak wyobrażał sobie On tą kolejną zwykłą jesienną niedziele. Miał być deszcz za oknem, który ze swym uderzeniem przyniósłby łagodny sen, tak bardzo z resztą oczekiwany. (... więcej)
Krzysztof P Nowak, 24 sierpnia 2012
Życie jest snem, jest iluzją. Dokładniej – jest miliardami snów i urojeń. Tyle tylko, że to niczego nie zmienia. Z byle powodu ziemia nie zmieni swojej postaci. Nie rozleci się tylko dlatego, że jej tak naprawdę nie ma. Wręcz odwrotnie. Dzięki temu ma znacznie większą szansę przetrwać (... więcej)
bosski_diabel, 24 sierpnia 2012
przemyt kilku mądrych miłości wywraca
porządek wszystkich uczuć (bd)
To nie ma związku z nią, że piszę. Podobieństwo.
Miłość przylega tam gdzie znajdzie miejsce. Naiwnym wmawiają, że mogą
więcej niż ponad. W bonusie racjonalizatorskie uczucia za grosz, czasami
kupują (... więcej)
agnieszka_n, 24 sierpnia 2012
-Ty też lubisz słuchać deszczu?- tak bardzo jesteśmy do siebie podobni. Ja też czasami mam ochotę skakać z drzewa albo z parapetu, tylko żaden wiatr mnie nie potrafi strącić.
Dotknij mnie, ale nie tak, jak mężczyzna dotyka kobietę. Niech to będzie dobre, jakbyś ocierał łzy, albo (... więcej)
bosski_diabel, 22 sierpnia 2012
Teraźniejszość obciążona jest przeszłością
i brzemienna przyszłością. (Leibniz)
Wziąszy pod uwagę całe nasze rozmawianie jestem.
Słabszy o kilka słów klamkuję drzwi. Przeważnie chcę uciec od siebie, albo wreszcie się spotkać. Patrzę czasami przez otwór wytrychu, śpisz (... więcej)
bosski_diabel, 20 sierpnia 2012
Coraz mniej wyczuwam gdzie kończę się ja, a zaczyna Bóg.
Wczorajsze jutro dokonało się, zgaszony dzień to produkt uboczny upadku.
Sen szeleści w objęciach jawy i znika. Ostatnim pomrukiewaniem, daje za wygraną
wystukując melodię wyrzutów sumienia. Dryfuję wtedy w odwrotną stronę, (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta