ALEKSANDRA, 27 grudnia 2012
A teraz idziemy na jednego a teraz...
- Zimno tu.
- Pierdolisz ja cię rozgrzeję.
- Ale Stefan, on na mnie czeka.
- Czekał tyle lat poczeka pół godziny.
- Nie pozna się ?
- Ze co ?
- No że... wiesz, byłam ruszana.
- Ha ha ha !
- Co ?
- Ruszałaś się od piętnastego roku życia.
(... więcej)
Monika Joanna, 27 grudnia 2012
Wieczorem Joanna miała dylemat wielu kobiet wybierających się na randkę. W końcu zdecydowała się na czarną obcisłą sukienkę do kolan z aplikacją na ramieniu i wysokie bordowe szpilki na platformie. Do tego długie włosy zakręciła w seksowne fale, a na usta nałożyła ulubioną czerwoną (... więcej)
Monika Joanna, 27 grudnia 2012
Jednak tajemniczy wielbiciel pojawił się już następnego dnia. Z premedytacją wybrał moment, gdy w sklepie nie było żadnego klienta, a Edyta znikała właśnie za drzwiami prowadzącymi na zaplecze. Podszedł do kontuaru, gdzie siedziała Joanna i z uśmiechem amanta filmowego przywitał się (... więcej)
Monika Joanna, 27 grudnia 2012
Elegancki butik przy jednej z głównych ulic miasta. Na wieszakach wiszą garnitury od najlepszych projektantów, a na półkach leżą koszule i krawaty. Za kontuarem siedzi młoda, dwudziestoparoletnia dziewczyna. Ubrana jest w elegancki kostium złożony z ołówkowej spódnicy do kolan i dopasowanego (... więcej)
AngelaKomornik, 22 grudnia 2012
Nie przez przypadek
Przemija czas, a waz z nim historia. Historia nieprzespanych nocy, meczacych dni, rozterek miłosnych i niespełnionych pragnień. Mija również historia słonecznych dni cieplych i szalonych nocy chwil pelnych uśmiechu i radości.
przemija czas i my się starzejemy. Na swej (... więcej)
Meshia, 17 grudnia 2012
Na początku nie było nic, jedynie przepastna, pusta przestrzeń zatopiona w ciemności, bezdenna przepaść kipiąca mocami żywiołów. Tą bezkształtną masę bez granic, pogrążoną w niebycie można nazwać początkiem świata, bo to właśnie zniej wyłoniła się pierwsza istota prażródło (... więcej)
ZGODLIWY, 17 grudnia 2012
CZĘŚĆ 1
ROZDZIAŁ VI
Na obserwacyjnym na łóżku obok leżał wytatuowany gość. Nie wiedziałem (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 16 grudnia 2012
Instytut zwany Ibejotem ze względów bezpieczeństwa pobudowano (... więcej)
ZGODLIWY, 12 grudnia 2012
SYMETRIA - WERSJA AUTORSKA
Mam jeszcze dwie godziny do ciach fazy na wieczór. Współwięzień leży i gapi się na szkiełko. Ja zaczynam się zastanawiać, czy poczytać, coś narysować, napisać list do Niej... znów przyszła jak zbity pies chęć tworzenia. Uśmiechnąłem (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
10 października 2024
WIERSZ ZE ŚPIWOREMAtanazy Pernat
10 października 2024
NETFLIXAtanazy Pernat
10 października 2024
NA SZLAKUAtanazy Pernat
10 października 2024
ZACIERAM ŚLADYAtanazy Pernat
10 października 2024
Upadły AniołDeadbat
10 października 2024
BIEGNĄC W DESZCZUAtanazy Pernat
10 października 2024
01010wiesiek
10 października 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 października 2024
Na drzwiach u Drzwi PańskichMarek Gajowniczek
10 października 2024
Yellow Day in October.Eva T.