26 czerwca 2017
kiedyś byłem romantyczny i wrażliwy potem dorosłem
stoję na baczność wpatrzony w horyzont
musze skrzydło zawieszone
na wskazówce zegara
tacy ludzie którzy marz(n)ą
przywierają nas do muru
wyciągając swe zatęchłe kończyny
jak obłąkany piekarz rozdaję płatki róż
głodującym
zakrwawionymi dziąsłami przeżuwają cudze sny
zostawiając jedynie pustą kartkę na końcu
nagiej łodygi
uciekam gubiąc głowę
między chlebem i święconką
w koszu na śmieci
cudzych sąsiadów
chłodny wiatr
przesuwa zmarszczki
z kącika oczu
na czoło
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek