31 grudnia 2016
piłem z Jezusem w Kanie
przychodzą jak muchy
co wyjść nie mogą
z pustego dzbana
śniło mi się
że pływam w miodzie
co dotknę-złotem jest
wspaniała nowina
jutro pobiegnę zapukać do drzwi
zaciemniły się gwiazdy
w gruncie rzeczy pogniły
żal będzie stąd odchodzić
ma(r)s(z)kości
dziś już obgryzałem
przestrzeń między paznokciami
przeciekając chwilami
po drugiej stronie
przypomniałem sobie, że zapomniałem
że miałem sobie nie przypominać
każdy zgon kończył się
zmartwychwstaniem
i tak aż do usranej śmierci
22 października 2025
ajw
22 października 2025
ajw
22 października 2025
sam53
22 października 2025
Belamonte/Senograsta
22 października 2025
Jaga
21 października 2025
tetu
21 października 2025
Jaga
21 października 2025
wiesiek
21 października 2025
sam53
21 października 2025
smokjerzy