Misiek, 19 lipca 2020
Leszkowi za tyle lat przyjaźni
Powrócił znowu czas na wspomnienia
zapiski i wyblakłe fotografie
zmienić tego tak jak ty nie potrafię
pozostała przeszłości smuga cienia
Chociaż nie było w tym wszak niczyich win
że wśród nas były mądre siwe głowy
miniony czas zapadł się jak w zimowy
zobacz jak piękny i młody jest twój syn
Wszystko przemija i nawet świat cały
byliśmy jak Marcin piękni i młodzi
sen który taki się już nie odrodzi
bo dzisiaj nasze włosy pobielały
Lecz to przyjaźń męska nigdy nie zgaśnie
ona zawsze wierna jest facetom dwóm
na żaglowcu wypijemy za nią rum
gdy popłyniemy tam gdzie stare baśnie
Najprawdziwsze i nie tylko na kartach
zapomnianych odkurzonych antologii
każda inna mój przyjacielu drogi
takiej amicycji nie jest dziś warta
W naszych sercach ta melodia teraz gra
bo prawdziwa wielka przyjaźń ciągle trwa
Misiek, 16 lipca 2020
Rzecz tak miała się kiedyś z papugą :
raz mówiła bowiem bardzo długo
lecz nie bardzo się ciągle starała
innych głosy tylko udawała
Ćwierkając takie same melodie
uprawiała te swoje parodie
aż inne ptaki wpadły w straszną złość
powiedziały tak: mamy ciebie dość
I tej twojej mowy nienawiści
zrobimy rakietę zaraz z liści
i polecisz sobie w kosmos aro
tak postraszyły papugę starą
Aż zrobiło się wtenczas niemiło
od wkurzonych ptaków zaroiło
posmutniała papuga wiekowa
gdy nagle odezwała się sowa
radziła innym zawsze w potrzebie
starej papudze mówi od siebie:
nie naśladuj papużko nikogo
Innym ptakom nie rób tu niczego
Co tobie niemiłe ma niebogo
i powiedz nam w końcu coś swojego
Misiek, 10 lipca 2020
Widziałem taki kraj, w którym nikt stekiem
przekleństw nikogo nie obrzuca
Bo każdy jest tylko przecież człowiekiem
i czyste powietrze łykają tu płuca
Gdzie pachnące są żywicą lasy a woda
tak kryształowa, że odbicie
Swoje zobaczysz i cała w ogóle przyroda
jak królowa ma własne życie
Tutaj pogodni są wszyscy ważni politycy
i ci z lewa i ze środka i z prawa
Na każdej dosłownie miasta placu i ulicy
trwa codziennie wielka zabawa
Widziałem taki kraj gdzie nikt nie kłamie
nie ma wciąż afer ani przekrętów
Tutaj się kłaniają zawsze pierwszej damie
i tak kochają swych prezydentów
Widziałem taki kraj gdzie rok kwitły kwiatki
i grzeczni byli łotrzyki i opryszki
Gdzie nigdy nie rosły ceny opłaty i podatki
w pracy dawali często podwyżki
Nikt się nie skarży na swój taki czy inny los
ani nie mówił wszędzie jak mu źle
W wyborach liczy się zawsze na każdego głos
Widziałem taki kraj…
w pięknym śnie
Misiek, 5 lipca 2020
Tu idzie prawica a tam znowu lewica
środkiem zaś jeszcze maszeruje narodowa
plakatami wyklejona cała ulica
bo będzie w mieście wielka bitwa na słowa
policzą sobie wszystkie wzajemnie minusy
w gazetach powrócą przekręty i afery
nowe partie założą te same przechery
rozmnożą się kłamstwa ohydne jak wirusy
postraszą się pismami do prokuratury
powsadza czasem jeden drugiego do celi
na papierze rzecz jasna i za jakieś bzdury
sądy będą dla niegrzecznych obywateli
w życiorysy pozaglądają sobie wzajem
jeden drugiemu coś tam także powytyka
jak nie dobrym słowem to nawet zgniłym jajem
tak się kręci od lat tak zwana polityka
powalczą o głosy na debatach na żywo
czyj program najlepszy a czyj jest już do bani
a potem już w sejmie razem pójdą na piwo
byle znów przetrzymać… do kolejnej kampanii
Misiek, 4 lipca 2020
dzisiaj drogę nową los mi dał
już nie dwie jak co dnia
kiedy tak długo ze mnie drwił
żebym tylko nie odmłodniał
byle nie obrócić tego w pył
co powstało już z mozołem
wspomnę chwilę z nutką żalu
ile lat odeszło do krainy cienia
patrzę na niebo i czytam marzenia
muzo moja prawdziwa i wyśniona
dziewczyno z poetyckiego portalu
jesteś taka piękna wraz z wierszami
spokojny wyjdę ci na spotkanie
zapisana już dziś kolejna strona
jedno imię tańczy wraz z rymami
sen na jawie się wciąż powtarza
niech już cały odtąd czas
na całą wieczność trwa
dzisiaj drogę nową mam
bym pustelni przekroczył próg
prowadź mnie dobry aniele
nikt nie może być przecież sam
choć ma do wyboru wiele
często pokręconych dróg
Misiek, 10 czerwca 2020
Raz lew zwierzętom przestał się bardzo podobać
bo zbyt dumny obnosił się ze swoją grzywą
a że pycha jest gorsza czasem jak choroba
pora na kampanię w dżungli by jako żywo
wybrać na świata zwierząt już nowego króla
zaś lew pokazał im jeszcze ostre pazury
bo nad dymisją nie będzie się rozczulał
ryknął tylko raz że te wybory to bzdury
on bowiem królem zwierząt wszak na zawsze będzie
tak było i jest przecież i to od początku
i jego poważać każdy powinien wszędzie
i nie ma i nie będzie w tej kwestii wyjątku
wtedy kandydować już nie chciały żyrafy
pawiany wypięły się w sposób wręcz banalny
papugi strzelały głupawe straszne gafy
zaczęła się selekcja - dobór naturalny
lecz według kryteriów nie tylko z zoologii
i pamiętając też o stosownej reklamie
i by uniknąć zbędnej także demagogii
typu-hipopotam za gruby zawsze kłamie
albo antylopa może być pierwszą damą
wnet zebra odpadła bo udawała głąba
pyton tylko ciągle syczał a wciąż to samo
słoń był za ciężki w dodatku ta trąba
nosorożec nieprzystojny ze swym profilem
a żółwie zbyt powolne głosu nie oddały
kolibry zaś ganiały się z jakimś motylem
wybierano więc z tych ,,co w boju,, pozostały
aż wreszcie opadła emocji wielka fala
opustoszała szybko wyborcza arena
a na króla wybrano… starego szakala
jego pierwszą damą została …chuda hiena
Misiek, 5 czerwca 2020
"Złapałem poezję i literaturę, jak łapie się katar czy grypę" Antoni Słonimski
***
Wszedłem jak co dnia do internetu
czas by poszukać stronę dla poetów
wiersze poeci wyguglałem
jest… długo nie szukałem
witamy na naszym portalu
na powitalnym poetów balu
zaloguj się dane są dla admina
a my to jedna przecież rodzina
pamiętaj tylko o netykiecie
co przystoi a co nie poecie
żadnego hejtu ani trollowania
zapraszamy cię do rymowania
będą konkursy a nawet turnieje
zobaczysz jak dużo tu się dzieje
załatwimy ci bezpłatne reklamy
loguję się i o nic na razie nie pytam
wchodzę śmiało
na stronie głównej czytam
TO TERAZ TAKŻE CIEBIE JUŻ MAMY
NIE PIERWSZY JESTEŚ I NIE OSTATNI
WITAMY NA STRONIE DWA ZDANIA
SZYBKO NIE SKOŃCZYSZ PISANIA
POEZJA TAK CI SIĘ SPODOBA
ŻE POCHŁONIE JAK CHOROBA
O KWARANTANNIE NIE MA MOWY
JUŻ NIGDY NIE BĘDZIESZ ZDROWY
roztargniony jak wielcy poeci
podrapałem się po swej głowie
czy ktoś zaprzeczy albo nie powie
przecież mówi się
jesteś w sieci
Misiek, 4 czerwca 2020
Anioły są tak lekkie
że bez skrzydeł mogłyby latać
takie mają czyste sumienia
dlaczego właśnie ty
co z grzechem się rodzisz
mój przyjacielu
nie chcesz się z nimi pobratać
wciąż ze złem ziemskiego świata
podpisujesz cyrograf milczenia
nie widzisz już chmur na niebie
gdzie pozdrawiają świat ptaki
widzisz jedynie wydeptaną ziemię
kiedy opuszczasz smutne oczy
na skrzyżowaniu dróg
wybierasz błędne strony
bo źle odczytujesz znaki
daremnie sięgnąć chcesz celu
los jak kamień Syzyfa toczysz
a to historia toczy się kołem
kiedy zasiadasz do wieczerzy
po całym pracowitym dniu
za nakrytym stołem
niech serce w końcu uwierzy
że wszystko od Niego pochodzi
pora zdjąć wreszcie z siebie
przeszłości koszulę
z goryczy i żalów utkaną
od błędów i porażek brudną
w ciszy położyć się do snu
przecież codziennie tak niewiele
człowiekowi potrzeba
aby został aniołem
ale zarazem
tak mu jest trudno
Misiek, 31 maja 2020
W krople rosy przemienił los wiarę
ożyły kwiaty zwiędłe i stare
były znów mokre od deszczu i łez
a w ogrodzie tak pięknie pachnie bez
na ławce widzę gołębi parę
Czy to przeznaczenie czy jakiś znak
co mnie poprowadzi przez życia szlak
słyszę ptasie radosne gruchanie
ten obraz chwili w sercu zostanie
i tylko ciebie na nim będzie brak
Misiek, 26 maja 2020
przytulam wciąż piękną twarz poznaczoną
troską i ukrytymi zmartwieniami
gdy patrzysz na świat dobroci oczami
…
i przędziesz los- czas mając za wrzeciono
…
przytulam też ciepłą dłoń pomarszczoną
gdy dzielisz chleb jedząc z domownikami
i ochraniasz swe dzieci jak skrzydłami
…
kryję się dziś niezręcznie za zasłoną
…
tkaną z mojego niejednego grzechu
popatrz- mam siwe włosy a tak samo
czynisz dobro i kochasz bez pośpiechu
…
by smutek stał się niewidzialną plamą
…
zabiorę znów cię do lat pełnych śmiechu
i nakarmię radością serce
…
Mamo
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta