2 grudnia 2016
Ostatnia szychta
Jeszcze jeden zjazd
kilometr pod ziemię
czarną
jak noc bez gwiazd
o osiem ludzkich istnień
w tę godzinę listopada koszmarną
upomniała się Barbarka o górników
kiedy wszystko w jednej chwili
runęło
niczym wieża Babel
a potem nastały w ciszy
promyk nadziei i wiara
daremnie
za życia pochowani
zimnymi skałami zasypani
odeszli na szychtę wieczną
śmierć zawsze jest niedorzeczną
codziennie rzuca nowe zaklęcie
osiem serc ludzkich zamilkło
oddali na zawsze ducha
kiedy Barbara swoich odbiera
nikogo nie słucha
------------------------------------------
to było jedno samoistne tąpnięcie
19 maja 2025
sam53
18 maja 2025
Marcin Olszewski
18 maja 2025
violetta
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
violetta