9 sierpnia 2016
Moje myśli są takie zielone
błękitem otwieram oczy by zawiesić w zielonej gęstwinie
wytchnienie dla nich i uszu które wyławiają pogwizdywanie kosa
każdą frazę kataloguję w innym
zestawie myśli będzie czas na krawat
wystukany na dębowym pniu igra
słońce jakby chciało inkrustować
wszystkie otwory skrzydlatego kowalika
taras obsadzony kwiatami szumi pracowitymi zbiorą miód
osłodzi słotne wieczory wlewając uśmiech minionego
a ja cóż ja
biorę w garść to co się Bogu udało nadzwyczaj
późny wieczór skleja powieki skondensowanym
zapachem lip napełnia się poduszka a świerszcz kończy
melodię w pół nuty i zasypia na parapecie
w takich chwilach lęk zerwany z uwięzi
gubi się skutecznie uwiedziony srebrem
2 listopada 2024
Kwiatyvioletta
2 listopada 2024
dzisiaj wymyśliłam słońcesam53
2 listopada 2024
PotopMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
0211wiesiek
2 listopada 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett