2 listopada 2018
To nie był czas to nie była pora
schodziła z poddasza piekła czuła się jak Quasimodo
opuszczający dzwonnicę która za chwilę zacznie krzyczeć
pod nogami zgromadzono osad zastarzałego cierpienia
bała się że ugrzęźnie w nim przy pierwszym kroku
jest wartościowym okazem dla medycyny
życie odkleja się od niej jak cenny znaczek
od zszarzałej wiekowej koperty początkowo
delikatnie by dokończyć dzieła szarpnięciem
zostaje spopielona koperta i stela która przypomni
tu kiedyś było życie
18 października 2025
dobrosław77
17 października 2025
tetu
17 października 2025
wiesiek
17 października 2025
violetta
16 października 2025
Arsis
16 października 2025
wiesiek
16 października 2025
Belamonte/Senograsta
16 października 2025
Belamonte/Senograsta
16 października 2025
violetta
16 października 2025
sam53