Whisper, 30 września 2014
W tym sezonie polecamy:
epitafium dobrych myśli
do powieszenia koło zdjęć babci i dziadka
nad elektronicznym kominkiem
W sypialni obowiązkowa
miniatura sprywatyzowanego
Instytutu Realizacji Marzeń
Niezastąpiony w kuchni
hologram
talerzy na
domowników przy
psa pod
zakurzonym stołem
W promocji:
Kosze do segregacji śmieci
w trzynastu kolorach
na pragnienia
na uczucia
na wiarę
W konfekcji nowość!
Uśmiechy na własność i na wynajem!
Tylko dziś
dwa w cenie jednego
Ciepłe sprzedają się jak bułeczki
Szczere na wagę złota
Z głębi serca szyte na miarę
Złośliwe bez ograniczeń
Ironiczne pod kolor torebki
i dopasowane do krawata
Do każdego sztuczny gratis
do noszenia na co dzień
Whisper, 29 września 2014
Zaginiona w czasie chwila
błąka się w podświadomości,
czegoś dzisiaj nie zrobiłam,
zapomnę, tak będzie prościej
Za moment ważne spotkanie,
lecz przełożę ze dwa razy
na drugim nie poprzestanę,
ot tak, żeby nie wyjść z wprawy
Nie, nie zdążę, zrobię jutro,
może jednak przełożymy?
pasuje ci tak na szóstą?
no to tak się umówimy
Czy pamiętam? tak, poniekąd,
posłużę się kalendarzem
wiem, do końca niedaleko,
kontroluję przebieg zdarzeń...
O czym to ja zapomniałam?
Wiem już, chyba o tytule
Słusznie się nie wysilałam,
nie przejąłeś się w ogóle
Whisper, 29 września 2014
Plączą mi się pod palcami,
same rządzą losem swym,
pod różnymi postaciami,
tworząc razem prozę, rym.
Giną w połowie urwane,
rozpędzone gdzieś przez wiatr.
Ciążą niewypowiedziane,
zniekształcane wciąż przez czas.
Rodzą się między myślami
z zagubionych w biegu snów
coraz innych, a tych samych,
pozbawiając zawsze tchu.
Może są to tylko słowa
znaczące tyle, co nic,
lecz moc, by nimi czarować
to dla mnie więcej niż być.
Whisper, 29 września 2014
Jak wsunąć dłoń między chmury
zmierzwić je jak lekki wiatr
jak znów po raz któryś
odsłonić je, by ujrzeć świat
jak odróżnić wszystkie krople
po ich dźwięku, kształcie łez
osuszyć policzki mokre
cichy płacz zamienić w śpiew
jak niebo przystroić tęczą
przeciągnąć ją wzdłuż obłoków
jak tą delikatną wstęgą
związać upragniony spokój
jak we włosy wpleść promienie
rozgrzać słońcem każdy dzień
jak otulić się myśleniem
że deszcz znów ominie mnie
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga