18 października 2014
A gdyby tak
A gdyby tak rozbić się na bezludnej wyspie?
Sam na sam. Bez nikogo.
Wraz ze statkiem zatopić wspomnienia wszystkie
I życie zacząć tak na nowo?
A gdyby tak wznieść dom marzeń ze znalezionych gałęzi?
Na uboczu. U źródeł strumienia.
Przemierzać wyspę niczym ptak wyrwany z uwięzi
I szybować tak bez wytchnienia?
A gdyby tak zatrzymać się na skalistej przystani?
Odetchnąć. Choćby przez chwilę.
Jeszcze raz przyjrzeć się temu wszystkiemu w oddali
I odlecieć tak, zostawiając ją daleko w tyle?
A gdyby tak z drzewa spokoju zrywać zielone owoce?
Niewielkie. Lecz pełne słodyczy.
Gwiazdom przypatrywać się przez te wszystkie noce
I spędzać tak czas w niczym nie zmąconej ciszy?
A gdyby tak stoczyć raz walkę z deszczem i wiatrem?
Samotnie. Bez pomocnej dłoni.
W chwili słabości wspomnieniom z rejsu się przypatrzeć
I zapragnąć tak powrotu do nich…
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.