19 października 2014
***
Brak mi jest właściwej drogi,
Idę w ciemno przez ten świat,
Staram się patrzeć pod nogi,
Może trafię na swój ślad.
Na rozstajach nie ma znaków,
Którędy się udać, gdzie,
Nie odczuwam już ich braku.
I tak nie przydadzą się.
Nie wiem, w które skręcać strony,
Czy do przodu ciągle iść,
Z możliwości nieskończonych
Kilka dobrych może być.
Które z nich i czy w ogóle?
Dowiem się kiedyś czy nie?
Oby nie zawsze pod górę,
A jakoś odnajdę je.
26 grudnia 2025
wiesiek
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko