15 lipca 2013
ślubowanie
Zwykłość odebrała mu smak. Pod pachą zdeptany dekalog, na stopach odcisk chmur i ta wiara , że będzie...Niepełna świąt namiastka , zapach srebrzystego igliwia, oczekiwanie na pierwszy promyk co nad głową wstaje do pieśni.
Rytuał sam rozkwitł, obiecał sobie, uroił głowę. Najlepszy zbiór będzie, gdy niedojedzone resztki zssuną się ze stołów korytarzem zssypu, a on wraz z psiakiem znalezionym nieopodal zanuci kolędy.Wczoraj chcieli go zabrać do przytułku, ale się nie zgodził, przez te lata doprowadził starą altanę w stan gotowości przeciw zdarzeniom losu. Po środku stoi koza, w której rozpala trocinami z pobliskiej stolarni. Dzięki znalezionym rurom ma bierzącą wodę .
Pościel otrzymał od miłej pani z ulicy willowej, właściwie miał wszystko do przeżycia , nie miał niczego do stracenia.
Dziś wielkie święto , bardzo wielkie- pomyślał. Usiadł na wąskiej werandzie , psi łeb spoczął na kolanach mróżąc czarne oczyska od pieszczot.
Ślubuje światu, że człowiekowi będę człowiekiem , a zwierzęciu bratem.
Rano znaleziono zamarźnięte ciało, z przyklejonym bratem u stóp. Tylko ta twarz, jakby pierwszy raz w życiu doznał szczęścia.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta