19 października 2013
BRZOZA
Nad ruczajem
rosła samotna brzoza,
oczekując znużonego wędrowca.
Gałęziami
targał nadbrzeżny wiatr,
zmurszałej korze przybywało lat.
Zielone liście
żółkły od słonecznych promieni,
opadały z niespełnionymi marzeniami.
Korzenie
drążyły korytarze istnienia,
nadając odwiecznego życia sensu.
Gniazda
wplecione w wiotkie gałęzie,
do powrotu zapraszały szeptem.
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb