15 września 2014
( z cyklu radość życia )
24 marca 2013
motyl szczęścia
jako nocne ćmy złudy
udające pięknego motyla
lgniemy do siebie ginąc
we własnym ogniu
zwijamy nadpalone skrzydła
omdlałe zachwytem nicości wszechświata
inaczej szukając żaru w miłości
przeszłymi obietnicami antycypując
szczęście zostawiamy po sobie
dwa spopielałe
truchła
jak Feniks
odradzamy się
z popiołu niespełnienia
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek
19 listopada 2024
Jeden mostJaga
19 listopada 2024
Świat za oknemMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
0011.
19 listopada 2024
SzybciejYaro