15 września 2014
( z cyklu radość życia )
24 marca 2013
motyl szczęścia
jako nocne ćmy złudy
udające pięknego motyla
lgniemy do siebie ginąc
we własnym ogniu
zwijamy nadpalone skrzydła
omdlałe zachwytem nicości wszechświata
inaczej szukając żaru w miłości
przeszłymi obietnicami antycypując
szczęście zostawiamy po sobie
dwa spopielałe
truchła
jak Feniks
odradzamy się
z popiołu niespełnienia
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch