5 listopada 2012
Umrę na wiosnę.
Za osiem lat umrę
z nadzieją że na wiosnę
gdy ziemia otuli się kwieciem
a zapach skoszonej trawy pomoże zasnąć.
Gdy drzewa okryją się liśćmi
przed deszczem przynosząc ostoję
spoczywać będę jak pod parasolem.
Nienoś mi kochany kwiatów
niech żyją życiem wiecznym
wystarczy mi ta róża co tuląc ją do piersi
pozwala zasnąć
zasnąć snem wiecznym.
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek