7 listopada 2012
Pamiętnik samobójcy
Opisywałam wszystkie moje dni tak dokładnie
by potem marzyć i przeżywać wszystkie słowa
uwieczniony dotyk był obietnicą w czasie
palce błądziły ślepo szukając chwili
każde załamanie tak wyczuwalnie pobudzało wyobrażnie
usta spierzchłe stały się wilgotna
podczas gdy z widnokręgu wstaje dzień
staram się zasnąć w głębinach swej żrenicy
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko