7 listopada 2012
Pamiętnik samobójcy
Opisywałam wszystkie moje dni tak dokładnie
by potem marzyć i przeżywać wszystkie słowa
uwieczniony dotyk był obietnicą w czasie
palce błądziły ślepo szukając chwili
każde załamanie tak wyczuwalnie pobudzało wyobrażnie
usta spierzchłe stały się wilgotna
podczas gdy z widnokręgu wstaje dzień
staram się zasnąć w głębinach swej żrenicy
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya