4 listopada 2013
4 listopada 2013, poniedziałek ( zajawka )
I objawiła mi się dziewica. Zapytała czy dam się sztachnąć.
- O Lucky Strike! – puściła do mnie „oko” – u nas to przekleństwo.
- Bynajmniej – odparłem speszony – tylko pudełko. Samodziały.
- Nie szkodzi – wypaliła do filtra moją ostatnią fajkę, obiecując, że jak znów się spotkamy, się zrewanżuje
-Dobrym słowem – uśmiech bardzo kwaśny.
- A co, nie wystarczy?
Rozstaliśmy się w zgodzie. Bo zgoda buduje. A palaczom wiele
mogę wybaczyć.
13 grudnia 2025
violetta
13 grudnia 2025
dobrosław77
13 grudnia 2025
Misiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53