17 czerwca 2016
długo długo nic
Próbowałem napatrzeć się na nią na dziś i na jutro
tak jakby najeść się też można było na całe życie
chciałem pochłonąć choć cząstkę tej chodzącej piękności
bez zastanawiania się nad indywidualnością spojrzenia
lub wchodzenia w tkwiący gdzieś głęboko subiektywizm
Wtedy wydawała się najpiękniejszą najseksowniejszą istotą na świecie
a wyobraźnia której mi nie brakowało
w połączeniu z jej ekstremalnymi wybuchami powodowała
że obraz doznań wzrokowych potęgował wrażenia nie tylko poznawcze
ale i stricte modelujące przyszłe zachowania
Dlatego fakt że w drzwiach pojawiały się piersi
potem długo długo nic
a na końcu Zośka
zapadł mi na całe życie w pamięć
mam tylko wątpliwości czy to na pewno była Zośka
wszak po pięćdziesięciu latach kontury twarzy stają się zamazane
Ale czy to jest akurat najważniejsze
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt