17 czerwca 2016
długo długo nic
Próbowałem napatrzeć się na nią na dziś i na jutro
tak jakby najeść się też można było na całe życie
chciałem pochłonąć choć cząstkę tej chodzącej piękności
bez zastanawiania się nad indywidualnością spojrzenia
lub wchodzenia w tkwiący gdzieś głęboko subiektywizm
Wtedy wydawała się najpiękniejszą najseksowniejszą istotą na świecie
a wyobraźnia której mi nie brakowało
w połączeniu z jej ekstremalnymi wybuchami powodowała
że obraz doznań wzrokowych potęgował wrażenia nie tylko poznawcze
ale i stricte modelujące przyszłe zachowania
Dlatego fakt że w drzwiach pojawiały się piersi
potem długo długo nic
a na końcu Zośka
zapadł mi na całe życie w pamięć
mam tylko wątpliwości czy to na pewno była Zośka
wszak po pięćdziesięciu latach kontury twarzy stają się zamazane
Ale czy to jest akurat najważniejsze
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta