28 lutego 2012
Sz. P. Marta Górka
W wielu miejscach już bywałam,
po mej głowie spacerowałam.
Różne rzeczy spotykałam,
czasem nawet sie ich bałam.
Kiedyś spac nie mogłam,
na ulicę Rymów, poszłam.
Zdarzyło się wtedy, że w drodze po nie,
odleciałam gdzies w balonie.
Pastele na drzewach w mej głowie rosną,
zazwyczają pachną wczesną, wiosną.
Są to moi przyjaciele,
na nic ich nie wymienie.
Czasami w labiryncie myśli sie gubię,
niekiedy nawet bardzo to lubię.
Wtedy opowieści różne powstają,
niektóre od razu, inne dopiero dojrzewają.
Reguły na to nie poznałam,
jednak, dzięki nim dużo dostałam.
O sobie samej uczą mnie one,
czasu na nie nigdy nie trwonie.
Więc nawet, gdy przez to późno spac chodzę,
To lubie puścic wyobraźni wodze.
Marta Górka.
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga