4 grudnia 2012
4 grudnia 2012, wtorek ( takie tam )
Czerwona morfina
przekleństwem...
bo przemija.
Otwieram oczy i stoję w punkcie wyjścia...
Redcherry | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (21) Poezja (9) Fotografia (202) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (22) |
4 grudnia 2012
Czerwona morfina
przekleństwem...
bo przemija.
Otwieram oczy i stoję w punkcie wyjścia...
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)