26 kwietnia 2014
26 kwietnia 2014, sobota ( Coś z niczego... )
Usiadła i myśli... Nad kubkiem ziołowj herbatki, w pluszowych kapcioszkach i piżamie w papmperki. Literki. Zdjęcia. Emocje.
Stare zamczysko, architektura ze cegieł.
Zmurszałych? Anty- czasowych? Skrywających sekrety? Czarno - biały widoczek z setkami myśli, z lękami i pastelowymi magnoliami.
Spacer wart swojej ceny.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.