11 lipca 2014
Kredyt (drabble 5)
Nim swego lęku nie zepchniesz w niebyt
nigdy nie przychodź do nas po kredyt
- wyrecytował jednym tchem, nie spuszczając oczu z nieruchomej twarzy śledczego.
W ciszy, która zapadła, słychać było szuranie innych informatorów tłoczących się na korytarzu.
Odchrząknął. Śledczy zakasłał. Protokolant kichnął.
Przez uchylone okno do pokoju wdarła się chmura gryzącego dymu. Płonęła reputacja kolejnego banku. Fala pożogi rozlewała się po mieście. Ulice pęczniały od pomruków manifestantów.
- Kto maczał w tym palce? - Usłyszał wreszcie schrypnięty głos.
- Dowiem się! Dowiem! Przysięgam na wszystkie debety! Tylko nie odbierajcie mi preferencyjnego oprocentowania! - zawył z rozpaczą.
- Ba!
Protokolant postawił krzyżyk w rubryce: do odstrzału.
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko