3 lipca 2014
Kaduceusz (drabble 4)
- Najpierw ty mnie, a potem ja tobie. Albo nie, ja pierwszy!
- Cwaniak! No dobra, to zaczynaj.
- Ale gdzie chcesz? Tutaj? Nie, no ściągaj, inaczej nie dam rady.
- Oj, dasz, zobacz, trochę podsunę i dasz.
- Aj, za mocno! Boli!
- To nie napinaj się tak! Zaraz! Zaraz skończę. Daj palec, przytrzymaj…
Na zatłoczonym korytarzu wagonu, każde kolejne słowo dobiegające zza cienkiej ścianki toalety wywoływało coraz żywsze reakcje. W końcu ktoś nie wytrzymał i salwa śmiechu zagłuszyła rozwój wypadków.
Ucichło momentalnie, kiedy w drzwiach stanął potężnie zbudowany młodzian. Imponujący biceps otaczały dwa splecione węże z pochylonymi ku sobie głowami. Połyskiwały mokrym jeszcze tuszem.
10 października 2025
Yaro
10 października 2025
Belamonte/Senograsta
9 października 2025
ais
8 października 2025
absynt
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
Belamonte/Senograsta
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53