Marek Gajowniczek, 6 sierpnia 2019
Kapitał ma narodowość,
ale narodowość nie ma kapitału.
Przez to czuje się niezdrowo.
Potrzebuje nominału.
Wartość do lombardu niesie,
śpiewając "Przeżyj to sam!"
Nauki wszelkie są w lesie.
Na górze w lekturze - "Cham".
Czemuś dla nas niełaskawy
państwa Wysoki Urzędzie?
Nie ma śmietanki do kawy?
Nie ma sprawy???... I nie będzie!
Mógłbyś, chociaż tych z Warszawy
położenie mieć na względzie.
Odwlekanie - brzydki nawyk!
A emeryt "cienko przędzie".
Marek Gajowniczek, 4 sierpnia 2019
Każdy wyborczy dziś scenariusz
zaczyna się trzęsieniem ziemi.
Żaden partyjny emisariusz
swych przyzwyczajeń nie odmieni.
Napięcie stale rosnąć musi.
To przecież jasne jest, jak słońce.
Emocji w walce nic nie zdusi.
Zostały jeszcze dwa miesiące.
Dwa miesiące i dwa tygodnie,
a potem rewia, finał, schody.
Rozpalić może ktoś pochodnie.
Do obaw słuszne są powody!
Może pan Jackowski przewidzi
i nam przepowie: Kto? Gdzie? Kiedy?
Kto toleruje - nienawidzi?
Czy się spodziewać większej biedy?
Najwyższej klasy specjaliści
mają już swoje "plany B"!!!
Na karuzelach - publicyści.
Każdy najdłużej kręcić chce.
Handlowa wojna, Brexit, Iran,
a spokój jest w oku cyklonu.
Nie każdy język swój powstrzyma
i z wysokiego zejdzie tonu.
W spektaklu dobrze rozpisanym
na daty, dni oraz godziny -
nieświadomi, statystów gramy,
a potem zawsze się dziwimy!
Marek Gajowniczek, 1 sierpnia 2019
Choć świat oszalał i się zmienia
i spadają korony drzew.
Nic nie powstrzyma łez wzruszenia,
gdy burzą grzmi wolności śpiew.
Z warszawską siłą uderza chór.
Rozgania strzępy chmur
tysięcy oczu błysk.
Przewrócił już berliński mur
i czapką pawich piór
komunie zatkał pysk.
I kto by wątpił, że Duch zstąpił,
lub że postąpił ludziom wbrew,
niech wie, że dalszy ciąg nastąpi,
gdy zagrzmi nasz wolności śpiew!
Z warszawską siłą uderza chór.
Rozgania strzępy chmur
tysięcy oczu błysk.
Przewrócił już berliński mur
i czapką pawich piór
komunie zatkał pysk.
A śledczych, co ślęczą pod tęczą
i tłumią sprawiedliwy gniew.
Niech zamiary wrogie zadręczą.
Usłyszał kraj tysięczny śpiew.
Z warszawską siłą uderza chór.
Rozgania strzępy chmur
tysięcy oczu błysk.
Przewrócił już berliński mur
i czapką pawich piór
komunie zatkał pysk.
Marek Gajowniczek, 1 sierpnia 2019
Opięta marynarka - czarna
i beret włożony na bakier.
Przez ramię torba - sanitarna,
a słów zapomnieć nie potrafię.
Przeżyła na Woli - w piwnicy
pod stertą węgla - przysypana,
a inni z całej okolicy
leżeli na placu i w bramach.
Wpadł przez okienko ręczny granat
i zapaliły się łachmany.
Przeżyła i została sama
z dramatem nieopowiedzianym.
Westchnienia przerywały ciszę.
Cud ocalenia w piersi łka.
Pamiętam... słów brak. Jak opiszę
tamtą dziewczynę z AK?
Marek Gajowniczek, 31 lipca 2019
Ta kampania tak wygląda,
jak "zwycięstwo w samorządach",
jak hiszpanka w polityce,
a w niej nasz kandydat -"szpicen".
Jak "Światełko nożownika".
Jak policji komunikat
o "bandytach" na ulicy
i o mistrzach kierownicy -
"świętych krowach" na promilach.
Może to ostatnia chwila
na powagę i rozwagę,
by nie patrzeć na przewagę
w przekupionych sondażowniach
i nie szukać po przechodniach
opinii zadowolonych
ze składowisk wypalonych,
jak niemieckie pojednanie.
Jak szlabanów wyłamanie
i przekroczone granice
w ugodowej polityce.
Marek Gajowniczek, 29 lipca 2019
Czyste powietrze niesie zapaszek.
Czyste powietrze nie jest już nasze.
Sprzedaje nam je zielona brać.
Chcesz nim oddychać? Korzystasz?
Płać!
Płacisz za wodę - płać za powietrze!
Co by tu jeszcze? Co by tu jeszcze?
Czeka cię kara , jeśli je psujesz!
Prawda jest stara: Żyjesz! - Kosztujesz!
Na swą obronę masz słów niewiele.
Chodzisz na stronę? - Jesteś śmierdzielem!
Człowiek jest zwykłą ofiarą losu.
Wielu przywykło. Płać! Potem głosuj!
Nie od parady pokażesz światu
równość golizny z blaskiem ornatu,
a gdy policzek drugi nastawiasz,
to prowokujesz siły bezprawia,
na co policjant sięgnie po gaz -
w ramach przewietrzeń!
Kolejny raz?
Marek Gajowniczek, 28 lipca 2019
Tym, którzy bronią swojej wiary,
w sposób na świecie podpatrzony.
Jakie chce rząd wymierzać kary
i winę zrzucać na ambony?
Czy gaz i granaty hukowe
i przemoc i aresztowania
to są metody ugodowe -
właściwe do zastosowania?
A policjanci także ludzie!
Ich sumienia pytają: Za co?
Ludzie nie wierzą już obłudzie,
chociaż im za milczenie płacą!
Marek Gajowniczek, 26 lipca 2019
Chwytem niżej pasa
wyborcza kiełbasa
rajcuje partyjnych idoli.
Nie braknie tłumaczeń,
że można inaczej,
a sąd się zamienia w słup soli.
Odgrzanym kotletem
zakrywa podnietę.
L G B T - fora ze dwora!
Za to, co nas boli
oskarży kiboli
płonąca Sodoma - Gomora!
Próżno siła złego,
chce bronić każdego.
Szacunku dziś piekło wymaga?
Rosnące napięcie
obraca na pięcie
powagę w anarchii bałagan.
I tańczą chochoły
pośród tyłków gołych.
Nie dość karuzeli derwisza.
Wieszczą tą metodą
zmierzch wolnym narodom,
a PiS im sprzeciwy wycisza!
Marek Gajowniczek, 24 lipca 2019
Nie wierzcie biedocie,
że tak nierozumna, że braknie jej tchu.
Wczesne bezrobocie,
a Wiosna radosna hołd oddaje złu.
Jak długo tak można?
Bezbożna parada, policja i strach,
modlitwa przydrożna
i gaz ludziom w oczy piekący we łzach.
Nie bierzcie w pochodzie
palmowych gałęzi i oliwnych drzew.
Są siły w odwodzie,
co załamią waszą odwagę i gniew.
Nie wierzcie, nie wierzcie,
że ludzie swój sprzeciw zakrzyczą co sił -
wy jeszcze nie wiecie,
co komu pisane i jak będzie żył.
Uczyłaś Ojczyzno,
że żyć trzeba umieć i słyszeć twój głos...
Kolego mężczyzno,
widziano cię w tłumie, Na ciebie padł los.
Ty zawsze w pochodzie
i łomot policji cię zrywa ze snu;
Dlaczego w pochodzie?
Bo Wiosna radosna oddaje hołd złu!
Dlaczego w odwrocie?
Ktoś myśli o złocie... i zło wspiera tu!
Marek Gajowniczek, 24 lipca 2019
Ochronić klimat troski
o zdanie zwykłych ludzi.
O dziś i przyszłość Polski
i obawy ostudzić,
że nie jest raz na zawsze
dana możliwość zmiany,
gdy propagandy fałszem
zamiary przesłaniamy.
Chłonąc ze wspólnej misy
medialne smakołyki,
bierzemy kompromisy
za sedno polityki,
a zmiana Konstytucji
każdej partii przeszkadza.
Chciałyby miast "My naród..."
zaczynać tekst - "My Władza!!!"
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
8 października 2024
0810wiesiek
8 października 2024
prawdę mówiącYaro
8 października 2024
pewneYaro
8 października 2024
to takie prosteYaro
8 października 2024
Najtrudniejszy drugi krokBelamonte/Senograsta
7 października 2024
Marudzenie rocznicowe bezMarek Gajowniczek
7 października 2024
Z liściem na głowieJaga
7 października 2024
0710wiesiek
7 października 2024
Powaby flirtującej jesieniMarek Gajowniczek
7 października 2024
cały nasz dzieńYaro