Marek Gajowniczek, 7 kwietnia 2020
Rząd rozszerza i zamierza
wzrost wirusa z nietoperza
nakryć pomocniczą tarczą.
Zwykłe środki nie wystarczą,
a ludzie dusząc się charczą,
że upadnie gospodarka.
.
Rząd dołoży im do garnka
i wypełni firmom brzuchy,
a męczący kaszel suchy
w płucach nadal pozostanie.
Rząd uciszy narzekanie,
a wirusa rozmnażanie
pozostanie jakim było.
.
Nikomu się nie przyśniło,
że ta tarcza pomóc może,
bo bez raczy było gorzej,
gdy się każdy chronił w domu.
Nie mówmy, że rząd nie pomógł,
chcąc utrzymać władzę w ręku
mimo świstów, gwizdów, jęków
dochodzących ze szpitali.
.
Cały świat się przecież walił.
My, jak zwykle po swojemu,
kryjąc własny błąd systemu,
który bez żadnej ochrony,
przez wirusa uszkodzony
okazał się bohaterski.
Znacznie lepszy niż Kacpersky,
NOD i Panda - razem wzięte
.
Jest najlepszym instrumentem,
bo pozwoli grosz zachować,
gdy zdołamy przechorować
w wyborach oddając głos.
Tekstem: "Całujcie psa w nos"
nic dobrego się nie wskóra!
O czym połamane pióra
nie napiszą nic mądrego.
Nic weselszego od tego -
rządowego rozszerzenia.
Świat się zmienia od niechcenia!
Marek Gajowniczek, 7 kwietnia 2020
Mój piękny Panie raz położony u nas na SORze
z cerą pożółkłą, jak zwiędły liść.
Już immunitet ani komitet ci nie pomoże.
Ochrona dobrze pilnuje wyjść.
.
Mój piękny Panie żył Pan na prochach - taka jest prawda,
w nierzeczywistym, medialnym śnie,
lecz sytuacja dzisiaj, od rana nie jest ta sama.
Życie jest życiem Pan przecież wie...
.
Już ci niosą tackę z wenflonem,
co jest tutaj przyjętą praktyką.
Specjalistów już czeka ogonek.
Każdy cię o kontakty wypyta.
.
Nie słuchałeś na własne nieszczęście.
Bez potrzeby wychodzić nie trzeba!
Obok przecież po schodach jest zejście.
a powiozła cię winda do nieba?
.
Mój piękny Panie, z tego wszystkiego aż trudno zasnąć,
że nierozważnie, akurat dziś,
chciał Pan tak zjechać i drzwi zatrzasnąć?
Bez rękawiczek do sklepu wyjść?
.
Już ci niosą tackę z wenflonem,
co jest tutaj przyjętą praktyką.
Specjalistów już czeka ogonek.
Każdy cię o kontakty wypyta.
.
Nie słuchałeś na własne nieszczęście.
Bez potrzeby wychodzić nie trzeba!
Obok przecież po schodach jest zejście.
a powiozła cię winda do nieba?
Marek Gajowniczek, 6 kwietnia 2020
Głos z mównicy mnie wystraszył.
Najpierw naszych!
Najpierw naszych!
Ktoś odleciał.
Ktoś się zaszył.
Ustępstwa są niemożliwe,
A ulgi - niesprawiedliwe!
Wciąż możliwe są rozłamy.
Nie wiadomo: W co tu gramy?
Kiedy się podniesie krzyk?
Nie przewidzi tego nikt!
Marek Gajowniczek, 5 kwietnia 2020
Dzielą skórę na pandzie,
a świat sunie po bandzie
wyłamując ekspertów prognozy.
Przewidują uczeni,
że niewiele się zmieni,
ukrywając scenariusze grozy.
.
A ta panda wciąż żywa,
możliwości ukrywa
wciąż zmieniając obroty globusa.
Przyśpieszy - wyhamuje,
nagina i sprostuje,
a potrafi świat zrobić w bambusa!
Marek Gajowniczek, 5 kwietnia 2020
Wciąż krezusów pokusy
wyznawcom Strony Ciemnej
dowodzą, że są plusy
o wartości ujemnej
i że w ich obliczeniach
zagrożona jest Ziemia,
jeśli się nie docenia
głodu i przeludnienia.
.
Trzeba pomóc naturze?!
Nie można czekać dłużej?!
Dość lokalnych potyczek!
Czas uderzyć w policzek,
opisany w Kazaniu na Górze!
.
Błądzą, jeśli nie sądzą,
że zapędom i żądzom
można tamę zbudować na skale.
Tym, co drogi prostują
można dodać lub ująć
i globalną osiągnąć skalę!
.
Już w Zbawienną wszedł Drogę
mikro nośnik - patogen
i krezusi ulegli pokusie.
Zjedli opis Prorocy
czasu sił Ciemnej Mocy.
Wszystko kończy i zaczyna tu się:
.
"Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię"
Mateusza 5,3 -12 (według Biblii Tysiąclecia)
Marek Gajowniczek, 4 kwietnia 2020
Zjadł łuskowiec nietoperza,
a człowiek - łuskowca.
Łaskuna zmieszać zamierzał
z pangolinem w klopsa.
.
Danie było wyśmienite!
Rybi targ podbiło
i naukową elitę
w Wuhan ugościło!
.
Tak eksperci WHO...
do kłębka po nitce
wyjaśnili : "To jest to"
Uwierzyć im widz chce???
.
Specyficzna bywa kuchnia
Dalekiego Wschodu
z telewidza zrobi durnia...
nawet bez powodu.
.
Bez sił trzecich łańcuch poszlak
zapleciono w wianek.
Po wyborach trafi go szlag,
bo nie ma przesłanek!
Marek Gajowniczek, 4 kwietnia 2020
Zarządzenia spędzają sen z powiek.
Nielogiczne, pokrętne, obłudne.
Nosicielem wirusa jest człowiek,
więc zamknęli miejsca bezludne?
.
Zamykają zdrowych z chorymi,
w odległości bezpiecznej w potrzebie,
O pół metra krokami większymi,
oddalają nas stale od siebie.
.
Dziś mieszkanie jest twoim więzieniem.
Potem - dom i osiedle...ulica.
Obciążonych samowyleczeniem
w końcu na dno pociągnie kotwica!
.
Sposób został misternie uknuty,
byś uwierzył, że w dobrej wierze,
pozostajesz w powietrzu zepsutym,
nie szukając wyjścia nam świeże!
.
Telewizja nas wszystkich wyleczy
w dobranockę zmieniając poranek.
Rzeczywistość nic nie ma do rzeczy!
Wymaganych jej braknie PRZESŁANEK!!!
Marek Gajowniczek, 3 kwietnia 2020
Funkcja wykładnicza.
Wykres strzelił w górę.
Cisza. Nikt nie krzyczał.
Krtań ścisnęła rurę.
Wzrok badawczy śledzi
miech respiratora.
Sąsiad obok bredzi.
Na wybory pora!
.
Zielone cyferki
licznika oddechów.
Spadają kropelki
w grymasy uśmiechów
i suną w wenflonach
powiązanej ręki.
Data przełożona.
Tryb Ustawy - prędki.
.
Raport w Poradniku
o setkach na dobę...
zmusił polityków
do prac nad sposobem
korespondencyjnych
powiadomień w skrzynkach.
Zawisła nad grobem
życia odrobinka.
Marek Gajowniczek, 1 kwietnia 2020
Między dziesiątą a dwunastą
wychodzi z murów Stare Miasto
w poszukiwaniu dobrych dusz.
Spotyka inne co i rusz,
lecz trzyma się od nich z daleka,
jak każdy człowiek od człowieka
i nawet rodak od rodaka.
Braknie już czasu by opłakać
tych nieszczęśników nieuważnych,
którzy komunikatów ważnych
nie słuchali i nie czytali
i zakazu nie przestrzegali.
Na nic się zda spóźniony szloch,
gdy wszystko się zmieniło w proch
i można wysłać poleconym
swój głos wraz z podpisem złożonym.
Potem starannie umyć ręce.
Głosów pod PiS-em ma być więcej!
Marek Gajowniczek, 1 kwietnia 2020
Świat części samochodowe
w technologii hybrydowej
kupował na rybim targu -
z wolnej ręki, bez przetargu.
.
Przykład brał z Wielkiego Mao
jak przepłynąć Jangcy-ciang?
Kupić hurtem, płacąc mało,
by Światowy rozbić Bank.
.
Wciąż przestrzegano fachowców:
Nie jedz kun, łasic, łuskowców
i nie tykaj nietoperzy,
ale żaden nie uwierzył.
.
A powinien rad posłuchać,
że lepiej na zimne dmuchać,
bo coś w Wuhan wymieszano
i po świecie rozdmuchano!
.
Utajniono komunikat
o kokonie jedwabnika
i zaraźliwej koronie,
która lepkie znaczy dłonie.
.
A światowi importerzy
nie myją ich jak należy!
Zwożą kokon do swych krajów
i każą wybierać w maju!??
Świat jednak umywa ręce.
Nic dotykać nie chce więcej
i bez ducha wieści słucha -
Kto? Kogo... i gdzie wydmuchał?
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
12 października 2024
Bytowania (dżonsonek)Belamonte/Senograsta
12 października 2024
1110wiesiek
12 października 2024
Lisy wojnyMarek Gajowniczek
12 października 2024
sobotajeśli tylko
12 października 2024
Krzew płonący ogniemdobrosław77
12 października 2024
Nadziewanavioletta
11 października 2024
NieuchwytneArsis
11 października 2024
zwyczajny dzień - a mniesam53
11 października 2024
1110wiesiek
11 października 2024
Jak to wytłumaczyćYaro