5 lutego 2014
***
Kiedy boisz się własnego cienia
w nocnym mieście alkoholem płynącym
kiedy jedyny błękit dają światła radiowozów
zapomnij o swojej partnerce
nie inwestuj w kochankę
pierwsza nie wróci
druga wróci po więcej
każda noc
jak jednorazowa kobieta
jedna na milion
niebo świeci pustkami
zapomnij o nich
nie wracaj i nie zapominaj
świeć przed nimi oczami
mów jak nie było
lecz to co one chcą usłyszeć
usłyszeć miękkie słowa
neony nie pokazują drogi
a wskazują wspomnienia
dlatego wyjeżdżam stąd
zostawiam je wszystkie
nie dostaną już nic więcej.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga