4 lipca 2012
co powiem
co powiem rankiem
samotne śniadanie
co zaś w południe
nudne zebranie
co przy obiedzie
nieprędko wrócę
przy małej czarnej
myśli skłębione
gdy zajdzie słońce
wers nie skończony
co przed północą
księżyc mi bratem
a w środku nocy
wiersze czubate
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53