Wanda Szczypiorska | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (44) Forum (1) Książki (1) Poezja (4) Proza (41) Fotografia (24) Grafika (3) Dziennik (1) |
Wanda Szczypiorska, 5 lutego 2011
Kochaliśmy się bardzo. On był zawsze gotowy w łóżku, a ja zawsze chciałam go dotknąć, pocałować, objąć. Mieliśmy zamiar wybudować dom. Jesienią, z kupionej przez nas prawie za bezcen działki bez prawa do zabudowy, poprzedni właściciele zebrali swoje kartofle i żyto, a my zaczęliśmy (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 11 maja 2014
W niebyt
A wtedy powiedziałam jej, żeby się wyniosła. Dosłownie tak. Brutalnie. Moje małżeństwo było zagrożone. Bo dla niej zdrada była czymś zwyczajnym i niby żartem, niby serio raiła mu to tę, to tamtą. Mojemu mężowi, znaczy się.
Mieszkała z nami od pewnego czasu z konieczności. (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 4 maja 2012
Mieszkanie mojej ciotki na Górnośląskiej, gdzie pozwolono mi nocować, położone dogodnie w centrum, na trasie od Myśliwieckiej do Krakowskiego, przyciągało wszelkiego rodzaju ćmy. Facetów, którzy nie potrafią być wieczorami sami. U mnie nie było po co siedzieć, wiec usiłowali mnie wyciągnąć, (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 8 września 2011
Bywałam chora z miłości. Zwykle, gdy facet stawał się nieosiągalny tęsknota objawiała się bólem barku, a wtedy trzeba ją było leczyć serią zastrzyków z witaminy B. Ale tym razem jednak to nie ból, to była wysoka gorączka. I tylko ja wiedziałam, że to przez tego opozycjonistę (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 16 grudnia 2012
Instytut zwany Ibejotem ze względów bezpieczeństwa pobudowano (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 11 marca 2013
Pojawili się nagle. Widziałam ich przez okno jak szli od strony szosy drogą wokół gęsiego stawu. Trzech chłopców. Dwóch małych i jeden dość wysoki. Na pewno domyślili się, że ich śledzę, bo kiedy przechodzili pod moim oknem, któryś gwizdnął. Minęli staw, byłe czworaki, w których (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 27 kwietnia 2011
Opowiadanie z lat młodzieńczych, ( a jak to było dawno łatwo
się domyślić), napisane zapewne pod wpływem Erskina Caldwella, który był wtedy
modny
Owce
(... więcej)
Wanda Szczypiorska, 25 października 2011
Jako dziennik nie udalo się zamieścić, więc zamieszczam jako prozę. Innego miejsca nie znalazłam
http://www.zamek.swidwin.pl/aktualnosci/138-protoko-jury.html
Wanda Szczypiorska, 18 stycznia 2012
Pod koniec roku akademickiego dałam ogłoszenie; absolwentka Akademii Sztuk Pięknych poszukuje pokoju pod Warszawą. Nie byłam jeszcze absolwentką, ale co tam. Marzył się stryszek na wsi i taki stryszek mi się trafił. Domek należał do państwa B. starszego małżeństwa o ambicjach artystycznych; (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 3 grudnia 2011
Mieszkałam wtedy w pokoiku, który wynajmowałam za ćwierć pensji. Ćwierć pensji to nie było drogo. Pokój był mały, zapluskwiony, ale okno duże z widokiem na ulicę Złotą. Pracowałam w urzędzie, który zapewne od dawna nie istnieje, a zajmował się dystrybucją filmów. Ja i dwóch (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis
11 maja 2024
Chleb Diogénēsa CynikaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky