1 february 2013
1 february 2013, friday ( bez nikogo )
potrzebuję strażnika, który będzie stał przed kuchnią i który nie będzie mi pozwalał do niej wchodzić.
potrzebuję człowieka, który będzie stał przede mną lub obok i będzie przypominał mi, że mam po co żyć i mam też powody do uśmiechu.
potrzebuję kogokolwiek. kogokolwiek, kto zawsze będzie przy mnie. bo zdana na siebie sobie nie radzę.
czemu ciągle zajadam problemy? i czemu znów mam wszystkiego dość?
nowy miesiąc, bez nowych nadziei.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma