28 december 2012
28 december 2012, friday ( nic szczególnego )
kiedy tak nie spotykam się z Nim i kiedy moge mieć czas tylko dla siebie i swojego życia to dostrzegam jakie ono jest bez sensu. jak bardzo Nim nasiąknęło. i jak ciężko zrobić coś, cokolwiek, by się od tego odzwyczaić. bez Niego każda czynność jest tylko czynnością, martwą czynnością, niczym. niczym sensownym. niczym, dla czego opłacałoby się żyć.
boję się, że pewnego dnia w tej beznadziei coś we mnie pęknie. złamie się i skończę z tym. bo nikt nie chce żyć w nicości, nikt nie chce być nikim, dla kogoś niczym. nie umiem sobie poradzić sama, choć wydawałoby się, że idzie mi to całkiem nieźle.
smutno. najzwyczajniej w świecie smutno. są w życiu sprawy ważne, potrzebne, coś pomiędzy wolnością, niezależnością, zabawą i adrenaliną. ale są też sprawy nadrzędne - coś balansującego przy miłości i przyjaźni. jeśli tego zabraknie, a co za tym idzie - akceptacji, bezpieczeństwa, życie staje się farsą. niczym szczególnym. i moje życie takie właśnie jest. niczym szczególnym.
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.