24 july 2012
Jej uśmiech
naleśnika kolejnego palę
swąd dymu potęguje wspomnienie
spojrzała raz tylko
wzrokiem dotykała elektryzując
grymas jej ust słowem grzeszę
ust pełnych ambrozji puchar
różany namacalny boskiej radości dowód
naturalny niczym nie zatruty dziewczęcy
uśmiech w którym rozpływam się
płonę jako ten naleśnik
dym zastępuje woń róży o poranku
spłonąć pozwól uśmiechaj się błagam
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek