2 june 2013
2 june 2012, saturday ( wzajemnie coraz mniej widzialni )
Nie rzucaj mi słów, tylko dlatego, że chcę je usłyszeć. Jałmużna, choćby najsłodsza, jest tylko litością. Dziś uśmiechnie, jutro zatruje. Obrana z twoich słów pozostanę imieniem, nazwiskiem, adresem. Funkcją społeczną. W koszuli codzienności staniesz się niewidzialny. Tak ci będzie bezpieczniej.
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma