12 april 2013
Oblicza
karykatura szczerości
lustro z zakazem myślenia
a brak współczucia utopi dzień
nie daj się prosić
kolejna gra już czeka
reguły są takie jak lubisz
już tylko cisza
szepcze do ucha słodkie nuty
karmiąc zmysły wizją szczęścia
tak "zabawnie" jest widzieć
jak szczęście ucieka przez palce
ludzi z napisem buntu
gdy giną od nadmiaru gier
pisanych przez społeczeństwo
dlaczego jedyna droga bez bólu
to nieświadomość
że kłamstwo pudruje maski
sztuczną naturalnością
kochasz to prawda
gdy zwyciężasz biernością
zapominając w chwilowej ekstazie
o byciu człowiekiem
12.04.2013
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve