23 january 2014
Borsucze rozmyślania
Zima łagodna i Borsuk zasnąć nie może
Żona leniwa i niegłodna pieszczoty
Leżąc tak obok w przytulnej norze
Kręci się biedny myśląc o głupotach
Nudno jak diabli i czas tak się dłuży
Nagle nad życiem się zadumał
Dlaczego tchórza nazywają tchórzem
Niedźwiedzia niedźwiedziem a suma sumem
Zapytał więc żony co ona na to?
Ot durnyś- powiada-skąd te pytania?
Poleż odpocznij zbierz siły na lato
Kręcisz się burząc tylko posłanie
Lecz nagle mówi-widzisz mój drogi
To zależy od tego jak kto życie pędzi
My zimą śpimy a tchórz tak się boi
Że gdy się przestraszy to strasznie śmierdzi
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma